Elektroakustyk do 350 lub 400 zł

baku

Witam.

Mógłby mi ktoś polecić jakieś gitary elektroakustyczne w tej cenie co powyżej ?

Kompletnie się nie znam także byłbym wdzięczny Wink

tomson

Za tą kwote to może lepiej kupić zwykłego akustyka np.
[link widoczny dla zalogowanych]
i przystawke [link widoczny dla zalogowanych]

Marleyowicz

noo za tyle to raczej czegoś na czym sie da grać nie kupisz.A tak przy okazji to jakie polecacie akustyki albo e-akustyki do 700 zł?

tomson

Oto moje propozycje
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i ta troche więcej niż 700zł bo 711zł Smile

ale wydaje sie najpewniejsza z tej trójki [link widoczny dla zalogowanych]

a tu masz elektroakustyka [link widoczny dla zalogowanych]

mam nadzieje że któraś cie sie spodoba Twisted Evil

Marleyowicz

Fajne fajne.Ten fender mnie zaciekawił ;p.Ale z tym ostatnnim linkiem sie chyba pomyliłeś ;pp.A co myslićie o tej ? [link widoczny dla zalogowanych]
Albo o tej [link widoczny dla zalogowanych]

tomson

Nie wiem jak akustyki ale gitary elektryczne ibanez robi dobre także myślę że moża im zaufać a za ten link to sory ale robiłem kilka żeczy na raz Smile

adolfian

ten fender jest wykonany z tak gownianych materialow ze odradzam. w tym przypadku placisz tylko za nazwe firmy, wiec nie warto

tomson

nie wiem co tam masz gównianego bo chyba nie myślisz o mahońu i wszystkie gitary w tym przedziale cenowym są wykonane z podobnych materiałów

adolfian

no widzisz nie wszystkie. ten fender np utrzymuje swoj stroj 10 minut/do pierwszego bendu. juz nawet j&d za 300 zlotych sa pod tym wzgledem lepsze. podstrunnica w tych fenderach jest magiczna krzyzowka drewna z plastikiem. poza niewygoda gry oferuje wszelkie zalety palisandru tj. ciezkie bendy, szybko osadzajacy sie brud, wydawanie nieprzyjemnych chrupniec przy kontakcie ze strunami.

ze wszystkich gitar jakie ogrywalem w tym przedziale cenowym, a jest ich sporo, smiem zaryzykowac ze zadna nie zrobila na mnie tak beznadziejnego wrazenia jak te fendery. a firme bardzo cenie, wiec tym bardziej przykro mi wydawac taka opinie. te gitary to okrutny produkt marketingowcow i nie powinny byc nazywane fenderami, anie tym bardziej polecane.

btw: wez do reki gitary i je porownaj, zamiast kierowac sie tym co producent napisze. palisander =/= palisander.

tomson

Drewno z jakiego jest wykonany fender nie wzbudza u mnie zastrzeżeń a co do wykonania gitary , trzymania stroju itp. to nie moge się wypowiadać i sie nie wypowiadam bo na niej nie grałem, a twoja opinia mnie troche zmartwiła bo nie spodziewałem się czegos takiego po tej firme, którą także sobie cenie.

adolfian

przykro mi ze przynosze zle info, ale co poradzic:/
nie bylem uprzedzony do fendera, wrecz przeciwnie, kiedys bylem napalony na podobnego akustyka fendera, ale czar prysl gdy gitarke ogralem.

co do drewna to nie wiem czy cie dobrze rozumiem, skoro nie wiesz czy gitara trzyma stroj to jej nie dotykales tak? bo ja tez nie mam zastrzezen do tego co nawypisywal fender na swojej stronce:] problem w tym ze podstrunnica (i mowie tu o 3 egzemplarzach w roznych sklepach wiec nie moze byc mowy o przypadku) jest w dotyku jak ordynarny plastik:| to widac, slychac i czuc jak chcialoby sie wrecz powiedziec.

co do tematu to polecam j&d (gitary 2 razy wiecej warte niz kosztuja), trudno dostepne w polsce marrisy sa fajne (mimo ze wygladaja jak wyciete z popgr-owskiej szafy:P) i ten popularny u nas ibanez (nie pamietam modelu, cos z 70 chyba). poza fenderem odradzam tez washburny og. fatalne klucze uniemozliwiaja wrecz gre, mimo ze gitara wyglada i brzmi nawet przyjemnie.

Lord_Vhailor

Marris dobra inwestycja, miałem okazję usłyszeć, ograć egzemplarz albo dwa, na prawdę przyjemna rzecz.
Ludzie chwalą sobie też gitary Takamine, ale to już nieco większy wydatek (przynajmniej o ile się orientuję).

Możesz też spróbować pograć trochę na gitarach Vintage, ale ja nie brałbym żadnego egzemplarza bez właściego ogrania. Bylem napalony na elektroakustyki sugerujące kształtem strata, ale oba egzemplarze tego samego modelu jakie były w sklepie mi nie przypasowały.

No i klasyczna kwestia - czasem lepiej dozbierać trochę i kupić coś lepszego :] .

Marleyowicz

Łoł jaka dyskusja ;D A jak myslicie czy akustyk i przystawka to dobre rozwiązanie ? Np. [link widoczny dla zalogowanych]

i ta gitka [link widoczny dla zalogowanych]

Lord_Vhailor

Przystawka na pewno da inne brzmienie, ale nie miałem okazji pograć na czymś takim - czego szczerze żałuję.

Sugeruję w miarę możliwości ograć takie rozwiązanie. Bazowanie na opiniach innych nie zawsze jest najlepszym wyjściem.

tomson

Ja bym zrobił tak jak napisał kolega wcześniej czyli spróbował zagrać z przystawką i na jakimś elektro akustyku w podobnej cenie, dla porównania