Jaką wybrać gitare do 500zł ???

lilcash

Witam wszystkich!
Wiem że było pełno takich postów ale nie chce mi się ich sprawdzać, bardzo zależy mi na czasie Smile

Mam bardzo poważny problem. Chciałbym sobie kupić jakąś gitare elektryczną do 500zł
Co do gitar to jestem laikiem wogóle się narazie nie znam. Jeszcze nie miałem elektryka, to bedzie mój pierwszy. Nie chciałbym kupić jakiejś tandety co mi się za chwile rozleci.
Nie oczekuje czegoś doskonałego, bo wiem że za taką cene nic takiego nie dostane. Musiałbym wydać conajmnije 2000zł
Czytałem gdzieś na forum że mayonesy i yamahy są dobre. Opłacałoby się kupić Mayones KTM albo YAMAHA PACIFICA 012 II??
Mógłby mi ktoś doradzić jaką wybrać?
Byłbym bardzo wdzięczny Wink

Pozdrawiam!
______
lilcash

Luke

Mayonesy owszem, kumplowi właśnie znalazłem całkiem fajną używkę za 400 zł, która po tym jak ją wyregulowałem, zmieniłem struny i wystroiłem jest w świetnym stanie i ma niezgorszy feeling, wystarczyłoby jeszcze ją wypolerować pastą polerską a wyglądałaby praktycznie jak nowa.W ogóle z używek masz trochę wyboru...może uda Ci się na wyhaczyć np. jakiegoś Jacksona DS20, za 500 zł powinieneś znaleźć używkę.Yamahy osobiście nie polecam.Ale napisz w ogóle co chcesz grać chociażby

PS. nareszcie ktoś rozsądny, kto nie zamierza z takim budżetem łapać się za "nowe" wiosła Cool

Szadafaka

Ja bym byl za Flame Bell II
ja swoja kupilem mozna rzec okazyjnie za 450zl gitara jak dla mnie genialna bardzo wygodna z zarabistym sound'em nadajaca sie wlasciwie do wszystkiego (moze po za Mega turbo GothicDeathBlackIndustrialMetalem Razz

)

Luke

ja zaczynałem na starym mensfeldzie, którego kupiłem też za około 450 zł, była to wówczas dziesięcioletnia gitara ale w dobrym stanie i takie wiosła uważam za dobry wybór na początek.Zresztą do tej pory się go nie pozbyłem, fajnie jest mieć jedną taką mniej ważną gitarę, którą można troszkę mniej szanować i bez większych obaw zabrać na przykład na imprezkę w parku Wink

poza tym zawsze można jakieś experymenty na niej przeprowadzać, ja na przykład niedawno wysatynowałem cały tył szyjki drobnym, wodnym papierem ściernym aby zobaczyć jak mi to wyjdzie...nawiasem mówiąc wyszło świetnie, wiadomo, łapa lata po tym jak szalona Cool

SAL