Mam pytanie.

leodrex

Witam jestem nowy na forum i chcial bym kupic gitare.
Mieszkam w bloku i mam mlodszego brata co ma 4lata ( i troche zzedzi)
I nie wiem jaka gitare wybrac. Mysle nad elektryczna poniewaz ktos mi kiedys powiedzial ze jak podlacze ja do sluchawek to prawie nic nie slychac czy to prawda? Ale jaka gitare byscie mi proponowali.

gusior

i znowu to samo :p
zależy co chcesz grać ;]

Grandchampion

Akurat to że mieszkasz w bloku i to że masz 4 letniego brata raczej nie powinno mieć związku z doborem gitary hehe Very Happy

Jeśli już to z doborem piecyka... A właśnie apropo! To właśnie do niego podłączasz słuchawki a nie do gitary. Choćbyś kupił najlepsze i najdroższe słuchawki to po podłączeniu ich bezpośrednio do gitary, nic nie usłyszysz Very Happy

No więc tak, wszystko zależy jaką muzykę chcesz grać. Ja zaczynam od elektryka i nie żałuję że tak zrobiłem bo to uniwersalny sprzęt Smile

Da rade i balladkę i coś ostrzejszego zagrać. Także skoro elektryk to nie ma żadnych przeciwskazań tylko napisz ile chcesz an nią przeznaczyć. Uwzględnij że będzie potrzebny Ci jeszcze piecyk a to ok 250-300zł (w tym przedziale cenowym, do nauki będzie ok) tym bardziej, że mieszkasz w bloku więc nie poszalejesz z głośnością Smile

Myślę że taki 15W by wystarczył. Sam taki chce kupić.
Tak więc powiedz ile masz $$$ a napewno kilka osób Ci coś zaproponuje Wink

Davids

pisz konkretniej temat

leodrex

dobra sorki ze tak malo napisalem i ze nie sprecyzowalem, dzieki za odpowiedz juz wszyskto wiem. Co do $$$ to chcial bym przeznaczyc okolo 500zl ( wiem wiem troche malo ale jak bede cos kupowal to moze byc uzywane )

Grandchampion

Hmm... No więc za 500zł niestety nie poszalejesz. O gitarze i piecu raczej nie ma mowy... Chyba że kupisz tak jak ja do nauki coś naprawdę taniego. Ja kupiłem do nauki Corta STAT 2T stratocastera za 200 zł Very Happy

Teraz kupię sobie piecyk Marshalla 15W za ok 270zł wiec tak jakby w 500 stówkach sie wyrobiłem, ale to przez to że dostałem tego Corta w nieśmiganym stanie za 2 stefki bo w sklepie ok 4 stów kosztuje Wink

Skoro masz 500zł to raczej ciężko wybrać komplet do grania... Są gitary za 200-300zł ale to wyroby gitaropodobne typu SkyWay, Sounder, itp... Ogólnie odradza się kupowanie tych gitar. Poszukaj na Allegro czegoś używanego z Cortów lub Washburnów. Te gitary nie sa drogie a i jakościowo nie najgorsze więc jak kupisz używaną to może i na jakiś piecyk Ci wystarczy.
Jest też druga opcja. Kup za 500zł jakiegoś Corta x2 załóżmy albo Squiera i ćwicz na sucho lub przy kompie jak ja Smile

Słuchawki bez problemu podłączysz więc bratu nie będzie to przeszkadzało Very Happy

W trakcie nauki odłożysz sobie trochę kaski i kupisz piecyk po jakimś czasie Smile

leodrex

Naprawde wielkie dzieki, juz mam na oku taka jedna gitarke uzywana (Squier Bullet Strat) i mam tez wieze i do niej podepne gitare Very Happy

.
Naprawde jeszcze raz wielkie dzieki za wszytko bardzo mi to pomoglo .

leodrex

a dokladniej to ta [link widoczny dla zalogowanych] co o niej sadzicie??

Włóczykij

Ja nie miałem do czynienia, ale podobno wlasnie seria Bullet tak 'zniesławiła' Squier'y. Pozatym to chyba skleika jest nie?

Grandchampion

Tak to jest sklejka :/ Nie wiem nie miałem okazji słyszeć brzmienia gitary ze sklejki ale powszechnie opinia o tych gitarach nie jest pozytywna... Może poszukaj czegoś innego? Smile

Nie pierwsza i nie ostatnia taka okazja Wink

jedimaster1

Sklejka jest tragiczna. Zupełnie nie polecam. "Gitary" z takiego materiału widziałem w biedronce za 150 pln Razz

Mając 500pln pochodziłbym trochę po komisach. Czasami można tam wyszperać coś co jest warte więcej niż wygląda lub zostało wycenione.

PS na 4 letniego brata polecam podwieszanie gitary pod sufitem Razz

Włóczykij

ja bym wszedł po prostu na muzyczny.pl. W granicach 500 zł masz bardzo fajne Dean'y, Cort'y, Washburn'y i to z dobrego drewna, bo Dean Vandetta (490 zł) jest z klonu.
Polecam tez guitar center.

leodrex

aha to mi wszystko uswiadomiliscie, wiec bede szukal innej .
Moj kuzyn tez chce kupic gtare i ma 2 do wyboru ktura byscie mu proponowali??
1: ten pierwszy to Epiphone Les Paul Special II
[link widoczny dla zalogowanych]
2: a ten drugi to Washburn WI 14
[link widoczny dla zalogowanych]

jedimaster1

Zdecydowanie byłbym z tą drugą. Głównie dlatego ze ma lepszy most i gryf z klonu (klon jest bardzo twardy nie będzie tak podatny na zgięcia).

Grandchampion

Zgadzam się z przedmówcą mimo że ten Washburn ma korpus z lipy no ale zawsze lepsza lipa niż sklejka jak to w tym Epiphonie Razz

Też bez wahania wybrałbym tego Washburna!!

leodrex

dobra dzieki za pomoc powiem mu ze lepszy jest washburn

DorK

Co do tego Washburna WI14, piszecie, że wystarczy na początek. Ujdzie zarówno do Metalu ( thrash byłby mile widziany ) jak i do różnorakich ballad typu NEM Mety lub Stairway to Heaven Led Zeppelin? Tzn. czy jest uniwersalny? Mam zamiar go kupić.

I drugie pytanie : jaki piecyk tak do 250 zł. Im tańszy tym lepiej. Moc tak między 10 - 15 W. Czy na takim będę mógł wystarczająco głośno grać czy to jest raczej ciche nawet po podgłośnieniu na maxa ( mieszkam w bloku ), np. Peavey Backstage 12 W ( 164 zł ). Wystarczy?

Z góry dzięki za pomoc. Na prawdę się przyda. Smile

jedimaster1

Do mieszkania wystarczy, choć nie spodziewaj się powalającego brzmienia po takich małych pierdziawkach. Co do washburna to nie jest on uniwersalny (takich gitar nie ma) ale do tego co wymieniłeś powinien spokojnie wystaczyć(przynajmniej na jakiś czas)

DorK

Ok, dzięki. Właśnie dzisiaj przyszła paczka z moim washem i piecykiem Smile

. Początki ciężkie, nie wychodziło mi strojenie itd. Ale nie żałuję, zajebista wręcz sprawa. Gorąco polecam Smile

. A piecyk wystarcza, przynajmniej na moje warunki, chociaż muszę Ci przyznać rację, dźwięk nie jest rewelacyjny.