Forum MyGuitar Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Poziom zaawansowania gry na gitarze
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MyGuitar Strona Główna -> Gitara elektryczna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
autodidact
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...sam nie wiem
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Nie 11:44, 04 Sty 2009    Temat postu: Poziom zaawansowania gry na gitarze

No więc Panowie. Od zawsze ciekawiło mnie, kiedy tak naprawdę można powiedzieć o sobie, że UMIE SIĘ GRAC na gitarze. Bo ja rozumiem, że ruszać jedną ręką, a drugą trzymać struny to każdy potrafi. Piszcie swoje "propozycje" w pkt. może żeby to było jakoś uporządkowane. Pozdro muzykanty Razz


PS. Jeśli chcesz napisz w jakim ty jesteś stadium w skali od 1 do 10 Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord_Vhailor
Wyjadacz
Wyjadacz


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodz City
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Nie 12:47, 04 Sty 2009    Temat postu:

Nigdy.
Bo tak na dobrą sprawę nawet najlepsi gitarzyści ciągle się uczą, wymyślają nowe techniki i zagrywki.

Zawsze.
Umiesz grać już wtedy, kiedy nauczysz się podstaw. Reszta to tylko doskonalenie techniki i artykulacji, podpatrywanie zagrywek etc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
autodidact
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...sam nie wiem
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Nie 13:03, 04 Sty 2009    Temat postu:

A czy wg. was ilość nauczonych piosenek jest jakimś wyznacznikiem? Bo przecież ktoś może mieć ekstra technikę, mykać sobie jakieś improwizacje, a nie koniecznie grać jakieś kawałki. Np. moja mama twierdzi, że nie potrafię grać bo gram przez dłuższy czas jakaś ulubiona nutkę (Metallica głownie), a nie gram na akustyku jakiś kolęd czy coś... heh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riffx
Stary Wyjadacz
Stary Wyjadacz


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Nie 13:18, 04 Sty 2009    Temat postu:

Słuch słuch i jeszcze raz słuch ! Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord_Vhailor
Wyjadacz
Wyjadacz


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodz City
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Nie 13:32, 04 Sty 2009    Temat postu:

Przede wszystkim - nie targaj się na początku na Metallicę, bo mieli takie kawałki, przy których ja (po czterech latach grania) wysiadam.
Otwartość na różnych wykonawców i gatunki też ma coś do rzeczy i dobrze to wykazać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neo
Wyjadacz
Wyjadacz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam wiedzieć??!!

PostWysłany: Nie 13:46, 04 Sty 2009    Temat postu:

na pewno jeżeli improwizacje i słuch sam w sobie nie będą sprawiać ci problemów to możesz stwierdzić że jesteś na dobrej drodze i ze nie zmarnowałeś swojego czasu edukacji :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Davids
Maniak Gitarowy
Maniak Gitarowy


Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spytam mamy
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Śro 21:24, 07 Sty 2009    Temat postu:

najlepiej nigdy nie używać słowa "umiem"
jak sie ktos pyta czy grgasz, to mów "ucze sie"
ja uważam że sie umie wtedy, kiedy sie gra to co sie chce, kiedy sie umie z glowy przenieść na gryf


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alles
Szarpidrut
Szarpidrut


Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:59, 07 Sty 2009    Temat postu:

a ja się zastanawiam czy jest taki moment kiedy wychodzisz na scenę i wiesz że potrafisz to zagrać i właściwie nie ma szans żebyś sie pomylił albo niedociągnął czy zagrał nieczysto....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adolfian
Wyjadacz
Wyjadacz


Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:57, 08 Sty 2009    Temat postu:

proste, zapewne wiekszosc koncertowych muzykow tak ma:)
nie sadze zeby nawet pomysleli o tym ze moga sie pomylic... mnie ciekawi raczej czy zdarzylo im sie uciec myslami gdzies, np grajac po raz tysieczny jakis utwor na koncercie..:]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jedimaster1
Wyjadacz
Wyjadacz


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a bo ja wiem...
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Pią 15:42, 09 Sty 2009    Temat postu:

Raczej w ogóle nie myślą. Gdy zagra się coś bardzo wiele razy to później już samo idzie. Mi osobiście zdarza się czasami odpłynąć Very Happy Obok może coś wybuchnąć, a ja i tak tego nie zauważę. Jestem wtedy ja i moja gitara Smile Moim zdaniem nie ma takiego momentu w którym można powiedzieć, że gra się dobrze. Zazwyczaj ludzie którzy twierdzą, że są dobrzy tak naprawdę nie są (znam kilku takich). Na pytanie "czy umiesz grać?" odpowiadam "umiem, ale jak mi idzie to już inni powiedzą" i to chyba sedno problemu Very Happy Kolejna kwestia to czy ilość utworów jest wyznacznikiem umiejętności? Zdecydowanie NIE! Nie jest problemem wykuć 100 kawałków na blachę i grać je w kółko. Problem polega na interpretacji. Umiejętności nie widać po tym ile utworów się potrafi zagrać, lecz jak się je gra. Na świecie są tysiące gitarzystów którzy prze ze mnie nazywani są "tabomanami". Właśnie tacy jak oni nie grają ale tylko tępo odtwarzają to co mają napisane w tabie nie wkładając w grę żadnych emocji, które są fundamentalne dla muzyki. Nawet jest takie powiedzenie, że najwięcej dobrych piosenek powstało przez łzy, czyli przez emocje. Dlatego grając jedynie wg tabów najczęściej nawet tego nie zauważając używa się cały czas takiej samej artykulacji a tzw feeling grania nie istnieje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
autodidact
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...sam nie wiem
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Pią 16:15, 09 Sty 2009    Temat postu:

Zgadzam się z tobą w 100%. Tak powinna brzmieć odpowiedz. W swojej ocenie trzeba być skromny i to nie podlega dyskusji. Jeśli chodzi o te kucie piosenek to rzeczywiście jest śmieszne. Znam wielu ludzi, którzy masowo "pożerają" taby i szczycą się jakby zjedli kilo soli. Granie na gitarce nie polega na wydobywaniu dźwięków, tylko na "innej" formie wyrażenia swoich uczuć. Pozdro dla prawdziwych Gitarzystów Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzesio
Weteran Gitary
Weteran Gitary


Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Bielawa
Płeć: Gitarzystka

PostWysłany: Pią 16:25, 09 Sty 2009    Temat postu:

Czyli to dobrze że grając ulubione kawałki popier*** po pokoju , skaczę Very Happy i zawsze do piosenki wtrącam swoje 3 grosze Razz ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adolfian
Wyjadacz
Wyjadacz


Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:25, 09 Sty 2009    Temat postu:

Grzesio napisał:
Czyli to dobrze że grając ulubione kawałki popier*** po pokoju , skaczę Very Happy i zawsze do piosenki wtrącam swoje 3 grosze Razz ?


no ba:D czekamy na linka do twojego teledysku:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jedimaster1
Wyjadacz
Wyjadacz


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a bo ja wiem...
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Sob 23:59, 10 Sty 2009    Temat postu:

Grzesio napisał:
Czyli to dobrze że grając ulubione kawałki popier*** po pokoju , skaczę Very Happy i zawsze do piosenki wtrącam swoje 3 grosze Razz ?


Właśnie tak! Chyba, że to co grasz nie ma zupełnie żadnego sensu Very Happy Często 3 dźwięki potrafią powalić na glebę wielotaktowe solo. Kto wie czy podczas takiego grania nie wymyślisz czegoś genialnego(?). Ja odkrywam tak większość nowych zagrywek- podczas dobrej zabawy z gitarą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
autodidact
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...sam nie wiem
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Nie 11:34, 11 Sty 2009    Temat postu:

O tuż to... Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez autodidact dnia Nie 11:35, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bart
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pon 14:20, 12 Sty 2009    Temat postu:

jedimaster1 napisał:
Często 3 dźwięki potrafią powalić na glebę wielotaktowe solo.

pier*olisz :D
jedimaster1 napisał:
Właśnie tacy jak oni nie grają ale tylko tępo odtwarzają to co mają napisane w tabie nie wkładając w grę żadnych emocji, które są fundamentalne dla muzyki.

nie prawda.
jedimaster1 napisał:
Nawet jest takie powiedzenie, że najwięcej dobrych piosenek powstało przez łzy, czyli przez emocje.

:D
... a reszta na klopie :P
jedimaster1 napisał:
grając jedynie wg tabów najczęściej nawet tego nie zauważając używa się cały czas takiej samej artykulacji a tzw feeling grania nie istnieje.

nie istnieje? :D facet, o czym Ty mówisz? wiesz co to jest feeling? a bez artykulacji to gra gp. ;-)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartii10
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:48, 12 Sty 2009    Temat postu:

no bo tabulatura to takie niby nutki, a przecież grono muzyków używa nut do gry ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord_Vhailor
Wyjadacz
Wyjadacz


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodz City
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Pon 20:00, 12 Sty 2009    Temat postu:

Tia, ale granie tępo z taba jest bez sensu. Zacznijmy od tego, że tabber też człowiek i też się myli, więc nie należy im tępo wierzyć. Wyczaiłem parę błędów w kilku tabach, które mi w łapy wpadły.
Dalej - Jedi mówił o tym, że używa się takiej samej artykulacji (jak wymyślił tabber/oryginalny wykonawca). A chodzi o to, że do piosenki dobrze wnieść coś od siebie. Artykulacja w dużej mierze robi feeling (reszta to układ dźwięków przy improwizacji etc.).
Poza tym - trzy chybione dźwięki w ultraszybkim solo na prawdę grzebią całe solo. Czasem lepiej zaimprowizować Wink .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartii10
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:44, 12 Sty 2009    Temat postu:

Lord_Vhailor napisał:
Tia, ale granie tępo z taba jest bez sensu. Zacznijmy od tego, że tabber też człowiek i też się myli, więc nie należy im tępo wierzyć. Wyczaiłem parę błędów w kilku tabach, które mi w łapy wpadły.


Co prawda jestem początkującym gitarzystą, ale nie uważam żeby granie z tabulatury było bez sensu. Od kiedy gra z nut jest bez sensu? Ja na przykład gram z tabulatury utwory klasyczne i wkładam w to dużo serca, pracuję z metronomem, staram się grać rytmicznie, okazać przy tym jakieś emocje, a ktoś mi powie że to jest bez sensu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adolfian
Wyjadacz
Wyjadacz


Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:05, 12 Sty 2009    Temat postu:

to nie tak...
chodzilo o to ze czasami warto olac troche taby i posiedziec samemu z piosenka... np przy jakichs utworach granych palcami tylko ogarnac akordy, a improwizowac z kolejnoscia strun... ogolnie mam na mysli to ze warto modyfikowac brzmienie - tak zeby w kazdej piosence ktora grasz bylo cos twojego wlasnego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartii10
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:20, 12 Sty 2009    Temat postu:

a no to inna sprawa Wink często biorę sobie gitarę wrzucam jakieś 'losowe' akordy i gram różnymi technikami palcowania. szczerze mówiąc sprawia mi to dużo frajdy.

ale nie można też brać wszystkiego pod jedną kreskę i z góry mówić, że gra z tabów jest do d..
niektórych utworów nie wyobrażam sobie zagrać bez nut czy tabulatury, np 5 symfonia beethovena ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jedimaster1
Wyjadacz
Wyjadacz


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a bo ja wiem...
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Pon 23:02, 12 Sty 2009    Temat postu:

bart napisał:
jedimaster1 napisał:
Często 3 dźwięki potrafią powalić na glebę wielotaktowe solo.

pier*olisz Very Happy
jedimaster1 napisał:
Właśnie tacy jak oni nie grają ale tylko tępo odtwarzają to co mają napisane w tabie nie wkładając w grę żadnych emocji, które są fundamentalne dla muzyki.

nie prawda.
jedimaster1 napisał:
Nawet jest takie powiedzenie, że najwięcej dobrych piosenek powstało przez łzy, czyli przez emocje.

Very Happy
... a reszta na klopie Razz
jedimaster1 napisał:
grając jedynie wg tabów najczęściej nawet tego nie zauważając używa się cały czas takiej samej artykulacji a tzw feeling grania nie istnieje.

nie istnieje? Very Happy facet, o czym Ty mówisz? wiesz co to jest feeling? a bez artykulacji to gra gp. Wink


Czekam, aż bart przedstawi kilka racjonalnych argumentów przeciwko moim bo narazie używa samych pustych zaprzeczeń. Mam wrażenie, że przed napisaniem swojego posta wyłączył GP

Odnosząc się do pozostałych postów. Tabulatura powinna być jedynie pomocą. Tymczasem jest wiele osób, które są od tabów uzależnione.

PS Wiem co to jest feeling, bo zajmuje się bluesem, a bez tego pojęcia prawdziwy blues nie istnieje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yngward
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprzed kompa xP

PostWysłany: Wto 10:11, 13 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
niektórych utworów nie wyobrażam sobie zagrać bez nut czy tabulatury, np 5 symfonia beethovena ;]


I właśnie dlatego powinieneś próbować ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord_Vhailor
Wyjadacz
Wyjadacz


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodz City
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Wto 15:34, 13 Sty 2009    Temat postu:

ja napisał:
ale granie tępo z taba


Trochę czytania ze zrozumieniem.

Sam korzystam z tabów jako drobnej pomocy (zwłaszcza przy np. drastycznie zmienionym strojeniu oryginalnego utworu [C# i niżej - na strunach 10-52 brzmi to beznadziejnie]), no i kiedy przyjdzie mi uczyć się skomplikowanej solówki (jak teraz - solo do Sweet Child O' Mine Gunsów).
No i taby do swoich kawałków też trzeba czasem robić Wink .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lord_Vhailor dnia Wto 15:35, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartii10
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:51, 13 Sty 2009    Temat postu:

@Yngward
nie jestem jeszcze tak zaawansowany ale nie zaprzeczam że kiedyś spróbuje Wink

edit
Cytat:
Trochę czytania ze zrozumieniem.

wobec tego nie rozumiem co miałeś na myśli mówiąc że 'granie tępo z taba jest bez sensu'.

myślę, iż Ci kunsztu nie ubędzie jak wytłumaczysz nowicjuszowi :]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bartii10 dnia Wto 18:29, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MyGuitar Strona Główna -> Gitara elektryczna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin