W jakich porach najbardziej lubicie ćwiczyć?

jedimaster1

Dobrze jeszcze zadbać o dobro słuchających, a nie wiem czy ci będą szczęśliwi z takiego grania. (no chyba, że będą w podobnym stanie) Razz

Szadafaka

Co do nagrywania bedac pod wplywem: to jest dobry motyw bo mimo, iz nie bedzie to najpiekniej zrobione to idea i sens przetrwa do nastepnego dnia. Tak na wypadek gdyby gitarzyste zabardzo bolala glowa i zeby mogl sobie przypomniec "jak to lecialo" Very Happy

el dojpa

Lol w moim mieście jest perkusista, który przed koncertem wypija 0,7 wódki z kumplem, a w trakcie z 4-5 piw i wymiata tak zajebiście jakby był trzeźwy.

jedimaster1

Może już się uodpornił? Jak masz jakies nagrania to zapodaj, z checia poslucham tego perkusisty Very Happy

el dojpa

Kurcze postaram się załatwić ale to może potrwać nawet do ich następnego koncertu. On lubi wstawiać między utworami takie zabójcze wstawki.

Grzesio

Ja narazie opłakuje stan mojego werbla ( podziurawiony naciąg ) ale da się grać Very Happy

jaki to zespół el dojpa ?

badnewz

na pękniętych naciągach... do tego werbel z polmuza Razz

Grzesio

O jejku

Ważne , że da się grać i jako tako trenować skilla .

khz

Najwazniejsze to miec sprawny sprzet! Wtedy az chce sie grac grac i grac Wink

jedimaster1

Święta prawda Smile

Dobrze jest mieć działający sprzęcik. Proszę nie mylić z drogim bo to nie to samo Razz

Elfin

Na początku myślałem, że coś ze mną jest nie tak.. A tu się okazuje, że większość gra wieczorem, albo w nocy Razz

Najwięcej pomysłów, palce lewej ręki lepiej 'działają', atmosfera.. Po prostu sielanka. Gdy próbuję rano, to albo sie zniechęcam po godzinie, albo paluchy mi się plączą Smile

Jakoś tak wyszło i tak mi jest dobrze (szkoda tylko, że sąsiadom nie Wink

)
Co do % przy grze, piwko tak, dwa też, ale ogólnie gram na trzeźwo Very Happy

Nie grałem jeszcze w takim stanie aby gitary nie móc chwycić ale mam wrażenie, że nie byłoby tak źle (skoro ledwo chodziłem a z łuku trafiałem prawie jak na trzeźwo, to chyba i z gitara sobie poradzę Razz

)

Lord_Vhailor

Najlepiej - kiedy się da Wink

. Zwłaszcza, kiedy jest coś ważniejszego do roboty XD .

Rano niespecjalnie mi idzie, zwłaszcza bez posiłku. Później tylko z górki, z delikatnym "rozgrzaniem" głowy i mięśni.

Po % nie próbowałem i na razie nie będę próbował.

jedimaster1

Dobra rozgrzewka jest moim zdaniem najważniejszą podstawą do późniejszych ćwiczeń.

Grandchampion

Ja tam zaznaczyłem, że o każdej porze bo różnie mnie ochota na granie nachodzi, ale jednak najczęściej wieczorem Smile

A najlepiej jak jestem po jakimś browarku, wtedy mam wrażenie, że palce jakoś szybciej latają po gryfie Very Happy

jedimaster1

Wrażenia bywają mylne, szczególnie po browarku Razz

Grandchampion

jedimaster1

He he strzał w dziesiątkę, szkoda tylko, że taki stan rzeczy jest niebezpieczny Very Happy

Grandchampion

Elfin

Nie tylko

ALe nie będę się na ten temat przesadnie rozwodził Very Happy

Po prost budzisz się rano a tu - O! Gdzież się podziały gałki od potencjometrów?? Wink

jedimaster1

Albo dlaczego gitara leży w szafie Razz

Grandchampion

Śmiejcie sie... Ja kiedyś wróciłem nieco podcięty ale ok, położyłem się spać i śniło mi się, że jakieś solo gram. Przebudziłem się, patrze a ja po ciemku na łóżku siedzę i gitarę trzymam hehe 2 razy coś takiego miałem ale raz było na trzeźwo:D

el dojpa

Hehehe "lekko podcięty" Very Happy

ja wolę się nie łapać za gitarę po %, no chyba, że po połowie piwka.