Forum MyGuitar Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jeszcze raz skale i problemy

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MyGuitar Strona Główna -> Teoria i Technika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuba62
Nowy Użytkownik
Nowy Użytkownik


Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:34, 17 Wrz 2006    Temat postu: Jeszcze raz skale i problemy

Witam.Przeczytałem dokładnie wszystkie tematy odnośnie skal i nie wiedziałem dokładnie gdzie się przyczepić ze swoim problemem:)
W czym rzecz tak krótko: Znam podstawowe skale durowe jak i molowe i różne ich pozycje na gryfie oraz dziwięki z , których się skaładają.
Ogrywam te skale i doszedłem do niezłej wprawy oraz szybkości ich ogrywania.
I co zauważyłem nagle gdy przyszło mi je wykorzystać te moje umiejętności w jakimś tam utworze nię ważne w jakim,okazało się , że nie potrafię zagrać spokojnie solóweczki.
Cały czas przeszkadzają mi poszczególne schematy skal i tak naprawdę nie wiem co się dzieje.I znowu zaczynam grać solówki ze słuchu i odnoszę wrażenie , ze efekty są o wiele lepsze.
Gdzieś się zapętliłem.A uczyłem się mozolnie skal , dźwięków, interwałów itd. po to aby spokojnie lecieć spontanicznie jakąś solóweczkę do różnych tematów i nie mieć problemów gdzie postawić palce ale jak dana solóweczka ma brzmieć.
Jeżeli ktoś z własnego doświadczenia wie gdzie popełniam błąd czy gdzie go popełniłem wcześniej i jak go naprawić, chętnie posłucham.
Przepraszam , że napisałem tak chaotycznie ale myślę , że znający temat będą wiedzieli o co mi chodzi.
Jeżeli będą jakieś odzewy , chętnie podziel się z innymi moimi spostrzeżeniami i problemami odnośnie skal.
Pozdrawiam i niecierpliwie czakam na odzew , bo to naprawdę problem znając wiele skal i ich pozycji oraz dźwięki i wiele innych , rzeczy nie móc zagrać solóweczki. A może jestem po prostu tępy i tu tkwi problem.[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eltron
Vip
Vip


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:34, 17 Wrz 2006    Temat postu:

ja miałem taki problem na początku mojej przygody z improwizacja, powody u mnie były 3

1. Brak ćwiczenia improwizacji z podkładu
2. Złe dobieranie skali do utworu
3. ZA duzo myślenia

ad1. zawsze cwicz z podkładem , zaczynaj od prostych utworow, np, Tancz głupia tancz lady panku, sciagnij plik gp, wyłacz gitare solowa i w jej miejsce graj jakies solo najlepiej na pentatonice(janek gra czesto na niej)

ad2. to jest dosyc ciekawy problem, pamiętam , ze próbowałem mieszać skale myksoolidyjska z bluesowa w utworach metalowych, potem charakter solówki był bardzo tandetny. musisz odegrac każdą skalę, posłuchać jej i dobrac do utworu , powiem ci tylko ze pentatonika pasuje do wszystkiego i mało tego - jest bardzo często wykorzystywana i może brzmiec wspaniale, np solo do fade to black (te ostatnie) kirk gra tylko i wylącznie na pentatonice

ad3. nie mysl za duzo, wyjdziesz lepiej, ja staralem sie grac bardzo rozne pozycje i kilka skal jednocześnie, miałem od cholery dzwiękow i trudno sie było połapać i to wszystko poukładać, to był bląd, staraj sie tylko stworzyc jako taki wstep , rozwinięcie i zakonczenie , urozmaicaj sobie tapingiem , sweepem, i wszystko stanie sie o polowe prostsze, absolutnie wystarczające,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuba62
Nowy Użytkownik
Nowy Użytkownik


Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:50, 17 Wrz 2006    Temat postu:

Dzięki za radę .jest w tym co piszesz bardzo duż prawdy i napewno to wykorzystam.
Czy więcej grasz pentatonic czy skal siedmiostopniowych, czy poprostu je łączysz?
I jeszcze jedno ..moje palce tak bardzo się uzależniły od tych pozycji skal , że teraz trudo mi grać inne dźwięki skal nie po koleji .
Jeszcze raz dzięki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eltron
Vip
Vip


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:51, 17 Wrz 2006    Temat postu:

bardzo roznie , mi sie juz w zasadzie pentatonniki znudziły , w większości gram skale 7stopniowe , najczęsciej improwizuje na hiszpańskiej i harmonicznej, cos w stylu martiego friedmana , a ten problem z uzaleznieniem placów na to jest jedna bardzo efektywna i praktyczna rada, rozgrzewkę prowadź na skali chromatycznej (c cis d dis e f fis g gis a b h) , dźwięk po dźwięku , próg po progu .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michicho
Gość





PostWysłany: Czw 17:30, 15 Lut 2007    Temat postu:

Witam, nie wiedziałem gdzie napisać, myśle, że tutaj chyba najlepiej będzie.
Mam problem z doborem skal do danego akordu, utworu. Jeśli jest w tonacji C-dur, składa się z akordów np. a d G E a.. i powinienem patrzyć na całośc utworu i np stosować skale majorową C-dur, lub pentatonike C-dur ? Czy np. do akordów molowych musze stosować tutaj eolską e, bo ma charakter molowy ? Nie czaje..

Z góry dziekuje za pomoc.
Powrót do góry
eltron
Vip
Vip


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:54, 15 Lut 2007    Temat postu:

mozesz to robic na kilka sposobów, jesli masz ciąg akordów a d G E, to najlepiej ograc to najprosciej ograc to na dwoch skalach, a molowej (przez akord a moll, a jak nastąpi akord d, to musisz akcentowac to na dzwieku d), potem wykorzystaj G skale majorówke, i w czasie Eduru akcentuj na dzwiek e,

zaznajomij sie z budowa akordu, aby wszystko bylo poprawnie muzycznie, uzywaj takiej skali ktore zawieraj dzwieki skladowe akordu, i to jest najbardziej praktyczne,

wiekszosc gitarzystow to olewa, w muzyce rockwej czesto wszystko grane jest na jednej skali, Kirk Hammett,, przez kilka taktow riffow gra w welcome home ciagle na pentatonice minorowej e(on zreszta stanowczo za bardzo naduzywa tej skali ), zas slash , dodaje sobie dzwieki do pentatoniki nawet nie zdajac sobie z tego sprawy (sam kiedys przyznal ze najlepiej mu to po pijaku wychodzi), albo posluchaj slayera, utwor grany w d, a oni graja solo w e, tylko ich atutem jest wracanie do wlasciwej tonacji

im dluzej bedziesz improwizowal to zdasz sobie sprawe ze skale to tylko srodek pomocniczy przy improwizacji, one sola za ciebie nie zrobia,

polecam ci pojamowac z jakims gitarzysta co potrafi grac, najlepiej bluesmanem, to zrozumiesz , a raczej uslyszysz o co biega...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michicho
Gość





PostWysłany: Czw 23:31, 15 Lut 2007    Temat postu:

Wielkie dzięki za pomoc Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MyGuitar Strona Główna -> Teoria i Technika Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin