Metronom

bart

Ciekaw jestem ilu z was używa tego małego plastikowego urządzenia...
Nie możecie bez niego grać? A może jego tykanie doprowadza was do szału?
Piszcie co wam leży na wątrobie... (pod warunkiem, że nie jest to wczorajszy alkohol =) Wink

Do modów:
wiem, że istnieje topic o podobnej nazwie, jednak mimo wszystko postanowiłem ożywić go w nieco innej formie.

Grzesio

Ja nawet nie mam metronomu ale kiedyś gdy u nauczyciela grałem z jego "pomocą" to jednak wolę bez Wink

el dojpa

Fajna bestia do ćwiczeń i do poprawnego grania utworów. Dla mnie bardzo przydatna choć za bardzo zaniedbywana rzecz dlatego zaznaczyłem pozycję nr.3

badnewz

ja gdy ćwiczę to ćwiczę z całym zespołem, więc za metronom robi nasz perkusista Razz

Neo

nie no ogólnie to niezła sprawa taki metronom ^^ tylko że czasem człowiek miewa takie stany ze już nie wie kto tu równo stuka ; P
co nie zmienia faktu że przydaje się....

Alles

Jak już coś włącze z czym gram jednocześnie to jest to jakiś motyw w band in a box, nie dośc że rytm wystukiwany to jeszcze akompaniament =]

Yngward

Kiedy staram się ćwiczyć na poważnie (raz na 1-3 dni, powinienem częściej ^^), wtedy oczywiście pikachu działa ;]

Grzesio

Co rozumiecie pod pojęciem "ćwiczyć poważnie" ? Very Happy

Macie tu ma myśli wkuwanie teorii , skal itp czy co ? Razz

jay-t

ja zawsze, kiedy ćwiczę gram z metronomem. straszliwa pomoc, pozwala poprawić wyczucie czasu Smile

badnewz

ja sobie wyczucie czasu wyrobiłem więc jest mi to zbędne Razz

Yngward

Zawsze się mówi, że jest zbędne, ale jednak przydaje się. Nie chodzi o to, żeby mieć poczucie czasu, ale żeby grać równo z resztą zespołu (a do tego akurat ćwiczenie z metronomem się przydaje ^^), a poza tym metronom ułatwia monitorowanie postępów (tydzień temu ledwo grałem ten motyw w 120 bpm, teraz bezbłędnie gram w 160 - poczyniłem duże postępy, etc.)

jay-t

wowarz

Metronom.. hm... Początkowo wręcz go nie znosiłem, ale wynikało to z błędów kompletnego laika - chciałem grać szybko i bezbłędnie mając gitarę pierwszy raz w ręku. Gdy zwolniłem, doceniłem magiczną stukawkę. Zgadzam się z Yngwardem, iż metronom uwydatnia nasze postępy jeśli chodzi o szybkość gry i może skutecznie mobilizować do dalszych ćwiczeń. No i oczywiście wyrabia umiejętność trzymania rytmu.

SGmaniak

Nie używam tego, bo najczęściej za metronom robi u mnie podkład od Guitar pro który jest dużo lepszy od zwykłego pikania tyle tylko że wyciszam scieżkę gitary albo jedną z ścieżek i to pomaga mi zachować rytm Very Happy

Yngward

"Jest dużo lepszy od zwykłego pikania." Bo jeśli się zgubisz to odnajdzie się dla ciebie? Bo cała reszta pomaga ci trzymać rytm? Nie tędy droga, kolego. Z metronomem też dobrze jest umieć grać. A ucząc się grać z metronomem uczysz się grać z podkładem. Na odwrót niestety nie działa/działa mniej (kiedy wziąłem do ręki metronom musiałem się uczyć grać równo niemalże od zera >.<)

jedimaster1

Ja lubię sobie pograć z metronomem. To urządzonko jest jednym z bardziej przydatnych do ćwiczeń. Gdy gra się bez metronomu, to cały rytm podlega niekiedy potężnym wahaniom, które są dla grającego często niewidoczne. Wszystkim którzy nie korzystają z metronomu serdecznie go polecam.

PS Pikanie jest strasznie wkurzające, ale lepiej sie wkurzać na pudełko niż wyżywać się na gitarze gdy coś nie wyjdzie Wink