Różnice w poziomie gry polskich gitarzystów od zachodnich

Izka

Wiecie tak się ostatnio zastanawiałam, czy kiedykolwiek polskim gitarzystą uda się dojść do poziomu z zachodu. Albo jak słyszę, że moja kumpela nie odróżnia Satrianiego od Hendrixa to mi po prostu ręcę opadają Smile

Luke

myślę, że ubolewanie nad umiejętnościami rodzimych gitarzystów nie jest zbyt uzasadnione.To znaczy osobiście nie siedzę akurat w klimatach Satrianiego, ale będąc na ładnych kilku koncerach cieższej muzyki jeśli chodzi o techniczne umiejętności to naprawdę nie jest u nas źle...

eltron

Luke

no właśnie, wielu jest Polaków, którzy grają stosując różne zaawansowane techniki typu tapping oburęczny i nie powiedziałbym, aby musieli oni teraz "gonić zachód", aby od niego odstawali.A to tylko jedna strona tej sprawy, druga jest taka, że to iż jeden gitarzysta jest bardziej sprawny technicznie od drugiego to nie znaczy, że ten pierwszy musi komponować lepsze kawałki i bardziej wpadające w ucho.Jak już pisałem w muzyce, której ja słucham jest nieco inaczej, ale i tu są gitarzyści, którzy umią strzelić superszybkim solo a mimo takich umiejętności nie ma w ich utworach żadnych mocnych i dobrych riffów.Po prostu co kto lubi
A nie widzę też nic strasznego w tym, że ktoś nawet będąc gitarzystą nie zna dokładnie wszystkich czołowych wymiataczy, każdy powinien mieć swój styl i nie każdy musi czcić Satrianiego czy Hendrixa Cool

eltron

właśnie , który gitarzysta jest lepszy - ten który ma lepsza technikę czy ten który komponuje lepsze utwory i improwizuje ciekawsze i piekniejsze )nie szybsze ) sola? odpowiedź jest prosta - oczywiście ten drugi... No więc
mamy dwóch gitarzystów Michael Angelo i Jan Borysewicz, ten pierwszy jest super szybki i znakomity technicznie, zas ten drugi jest dobrym kompozytrorem i ma super artykulacje (chodzi mi o albumy JanBo, nie ocebniam go na podstawie lady pank). dla początkującego gitarzysty idolem stanie sie ten pierwszy bo będzie mu imponować szybkośc i technika Michela, ale po latach ten początkujący gdy juz nie będzie początkujacym zobaczy, że JanBo ma po prostu lepsza muzykę , i przez to jest lepszy. przykładów jest wiele więcej.

zbuk

A ja zrobie na przekór - klikne nie Razz

Bo tak

Luke

ja też zagłosowałem na nie, bo nigdy nie musieliśmy gonić, nigdy nie odstawaliśmy jakoś znacząco i w ogóle nie wiem skąd te pytania Razz

yanec

Nie widzę takiej potrzeby abyśmy mieli doganiać zachód

evi

A wspomnę tylko, że edukacja muzyczna w Polsce i w krajach byłego bloku wschodniego jest znacznie wyższa od zachodu. Zachód nie studiuje u nas na akademiach, bo nie znają języka i jest duużo trudniej się dostać niż tam. Tylko u nas jest jeden wielki problem Smile

Nasz rynek muzyczny (w sposobie działania). W polsce jest mnóstwo doskonałych muzyków bijących na łeb na szyje zachód, tylko promocja u nas jest w lesie. Zgadzam się z poprzednikami Smile

Polacy górą Razz

pozdrawiam Smile

Mystic91

A ja sobie poodstaję z moimi złymi racjonalnymi poglądami, bo nie będę owieczkować. Pytanie jest nieco źle sprecyzowane bo zachód to co? Europa zachodnia? Sorry, ale europa zachodnia to jakaś pomyłka- tam prawie nie ma muzyki. Oburzeni niech zwrócą uwagę na "prawie". No, oprócz GB -za starych dobrych czasów wypuściła same legendy. Jeżeli zaś tematem są stany zjednoczone, to oczywiście poziom jest nie do dogonienia. Dlaczego? To chyba jasne. Choćby ten Hendrix wspomniany na początku topicu. Mieliśmy już kogoś na miarę Hendrixa? Nie. Owszem mamy paru znakomitych gitarowców, ale jest ich za mało. A polaka na miarę Hendrixa nigdy nie było!

Szadafaka

Eltron Twoja wypowiedz chwycila mnei za serce Razz

Zgadzam sie z Toba w 100%

Taki jeden · Gość

Ale popatrzcie chocby na Kurta Cobaina. Nie wymiatal jakis super szybki solówek ani nie mial jakis strasznie skomplikowanych piosenek. Większosc jego piosenek grał trujdżwiękami rockowymi. Ludzie kochali jego muzyke za jej melodyjnosc. Kurt był mistrzem w graniu akordami, w sumie kazdy jest dobry w czyms innym, kurt nie potrafil by zagrac tak jak Hendrix a Hendrix nie potrafilby zagrac tak jak Kurt. Nie da sie powiedziec czy ktos jest lepszy czy jest gorszy.

eltron

to co gra kurt hendrix zjadal na śniadanie, a co do kurtowej gry na akordach - posluchaj jego nagran akustycznych to sie przekonasz...

Taki jeden · Gość

Zaloze sie ze hendrix nie potrafilby zagrac z takim uczuciem jak Kurt, i nie wiem co miales namysli mowiąc zebym posluchal jego nagrac akustycznych. Moze ty lepiej posluchaj unplugged nirvany ( jesli nie slyszales co jest malo prawdopodobne). Napewno Hendrix techniką i umiejętnosciami przewyzszal Kurta, bez dwuch zdań ale Kurt ma to cos czego nie miał Hendrix i odwrotnie, poprostu nie mozna ich se sobą porównac.

evi

Ale gdyby Hendrixowi przyszło zagrac jazz, to by narobił w gacie. Niestety, nie był w stanie tego zrobić. Dlatego nie uwazam go za najlepszego, bo dobry gitarzysta to wszechstronny gitarzysta.

evi

A mit o Hendrixie jako najlepszym gitarzyście jest poprostu podchwycany z pokolenia na pokolenie.

eltron

atutem nirvany byla przedw wszystkim sekcja rytmiczna ... atutem talentu cobaina nie byla gra na gitarze lecz charyzmatyczny wokal(zagrac tak jak cobain potrafi pierwszy lepszy gitarzysta, wystarczy troche umijętnosci , dobra gitara, piec ustawiony:trebel max, bas, max, middle zero),, a zespół zasłynal tym , iz wyprowadzil grunge ze swiata undergrandowego do telewizji itp. , bo prekursorem tej muzyki Nirvana nie byla, jak wielu twierdzi...

co do hendrixa, dla wielu gitarzystow(np .dla kirka hammetta, jana borysewicza, czy braiana maya) byl jest i bedzie bogiem gitary, jego umiejętności byly bardzo wysokie, ale wg mnie do franka zappy musi sie schowac

to tyle,

Davids

Ja myśle że Polska jest w tyle. Mamy przeboje ale nie takie jak Ameryka chodźby. Ani jak obie ameryki. Ani wogóle

Davids

A wogóle to ja jestem na NIE.
Nie chce żeby Polacy umierali w wieku 27 lat Wink

eltron

tutaj nie chodzi o przeboje, bo przebojem moze byc najgorszy kicz pod wzgledem muzycznym,

a to z 27 latami, to nie jest odnosnik do pana Laiho, ktory z finskiego grania, plynie na zelaznej tratwie do USA, plyta z mojego avatara jest przykladem tej transformacji, taka dygresja...

Mortimer

Oj... w Polsce znajdziemy baardzo wielu konkretnych muzykow. szczegolnie perkusistow (np.doskonały technik - Zombek) ale o gitarzystow to niema sie co martwic - jest wielu ale niesa tak powszechnie znani jak Satriani czy Hendrix. Wg. mnie duzo tu robi reklama i czy nagraja jakis przeboj.

zbuk

niestety teraz liczy sie tylko przebój^^

inaczej kasy nie zrobisz, a teraz wszystko właściwie w okół kasy się obraca.

Mortimer

niestety to prawda, jeszcze troche bedzie jak konkursy pieknosci w bodajze japoni... wygrywala ta ktora za pomoca zabiegow hirurgicznych miala doskonalsze cialo... ale wprowadzono zakaz udzialu kobietom po operacjach zmieniajacych ich wyglad zewnetrzny Laughing