Co sądzicie o wzmacniaczku Marshalla

Sastyrq

Wzmacniacz który mi się spodobał to Marshall MG30DFX, można go znalesź w Fabryce dźwięku. Jego cena to 658 zł czy dostane coś lepszego w cenie 700 - 800 zł.

KENT23 · Wysłany: Wto 19:19, 25 Mar 2008 Temat postu:

Wiesz co - ogólnie MG, mówi się że to porażka ... sam na żywo nie słyszałem więc
się nie wypowiadam. Ale w życiu bym go nie brał bez ogrania ... chyba to nic specjalnego !

Ja na twoim miejscu wziąłbym to :
Juniorka Lampe ! Fajnie brzmi - świetny clean ale z allegro :
[link widoczny dla zalogowanych]
lub
[link widoczny dla zalogowanych]

A do tego dobry przester i tu mógłbyś sobie dobrać to co lubisz ...

Łącznie na ds-1/czy mocniejszy analog + używka Juniora pewnie z 800 by stykło ,a dźwięk będzie lepsiejszy od tego MG bankowo !

Pewnie dziwisz się ,że to tylko 5 watt ! - ale to lampiak a to odpowiada pewnie z jakieś 30-45 watt takiego MG marshalla.

Powiedz jeszcze gdzie chcesz grać ? Dom ,próby ?
Jaka muza ?

Jak nie to, to bierz jakiegoś tranzystorka Peavey'a .... studio pro czy coś tam Smile

powodzenia w zakupie życzę !
Witek

Davids · Wysłany: Wto 19:21, 25 Mar 2008 Temat postu:

ej no bez przesady, ostatnio tez słyszałem że 40 lampa gra jak 100 zwykły
PFFFFFFF
5W jak 30W?
nieeeee

Sastyrq · Wysłany: Wto 21:07, 25 Mar 2008 Temat postu:

Chce dokupić do tego Marshalla gitare ESP (horizon albo M-II) Standart ver
-chce grać heavy, thrash, black , death metal.
-Chce grać w domu, w stajni Smile

i na próbach.
Jeśli ten Marshall się nie spełnia to co powiesz o Orange, Line 6, Laboga, Randall albo Peavey ?

- A co do tego Epiphone czy on czasem nie jest średni do twardszego metalu.

KENT23 · Wysłany: Wto 21:49, 25 Mar 2008 Temat postu:

1.
Nie no to zależy co do niego podłączysz ,ma tylko chyba kanał clean - który jest na prawdę w pyte ! I do niego walniesz jakąś kosteczkę i czy to będzie funky czy deth metal to zależy tylko od Ciebie !

masz tu kilka filmików
1. prezentacja
http://www.youtube.com/watch?v=fVIAX8Ifsmg
2. jakiś dziwny koleś bawi się troszkę mocniejszymi dźwiękami
http://www.youtube.com/watch?v=gr-jkad6x5E

Ja bym to brał !
Można wyrwać za nie całe 500 zł nówkę ,a do tego masz 300 na efekt a tu już coś dobierzesz, ale pamiętaj że przy LAmpach to raczej efekty anologowe być powinny !
W przyszłości możesz sprzedać (bo na cenie lampy nie tracą za dużo) albo dokupić jakiś efektów i będą z tego ludzie !

2.
Osobiście nie przepadam za piecami z wbudowanymi efektami i to cyfrowym ,także
z tego co podałeś :
1. Peavey / Orange
2. Laboga
3. Randall / Line6

Ale mówi Ce ,że po jakimś czasie będziesz chciał więcej , dokupisz efekty a te piece nie mają najlepszych cleanów, które są raczej ważniejsze - dlatego ja bym szedł w Epiphona !

3.
Davis - to poważnie co najmniej 30 watt tranzystora i to jeszcze zależy przy jakim głośniku ! Ten Juniorek to na prawdę
u dana produkcja i jest w miarę głośna.
Widziałem niedawno taką tabelę głośność ,a ilość watt - Lampy,a tranzystory. I faktycznie to tak wypadało.
Po za tym załóżmy ,że weźmie 75 watt Line6 Spider III
Co z tego ,że może i będzie głośniejsze jak dźwięk lipny ?

Aha i jeszcze jedno !
Tranzystory mają to do siebie ,że najlepiej grają do 3/4 głośności ,po tem zaczynają szleć ... nieprzyjemna sprawa ;]
A lampy !! One najlepiej się czują przy 3/4 mocy a nawet 4/4 Wink

!

pozdro

Sastyrq · Wysłany: Śro 11:57, 26 Mar 2008 Temat postu:

Spodobał mi się ten epiphone valve junior bo jest bardzo prosty i tani. i Raczej go kupie i dzięki za porade

KENT23 · Wysłany: Śro 16:49, 26 Mar 2008 Temat postu:

I mądra decyzja
można jeszcze kombinować
ale to dobra opcja.

I myślę ,że lepiej zrobisz jak kupisz nówkę ze sklepu.
Może odrobinę drożej ale będziesz miał nowsze lampy w środku ,które lepiej i dłużej posłużą !! Smile

trzymaj się

noobah · Wysłany: Śro 20:07, 26 Mar 2008 Temat postu:

Wszystko fajnie z tym Valve Juniorem, tylko że ma głośnik 8", a to już jest porażka, no chyba że chcesz grać TYLKO w domu dla siebie. Na próby sie wg mnie nie nadaje, nie przebijesz się przez perkusję z tym, chyba że można go podłączyć do paki, ale nigdzie o tym nie piszą ani w aukcjach, ani w sklepach netowych.

EDIT
Zajrzyj tu: [link widoczny dla zalogowanych]

KENT23 · Wysłany: Śro 21:47, 26 Mar 2008 Temat postu:

Znaczy mi się wzmacniacz podoba,

tam w tym czymś z linka to piszą o pierwszych wersjach Epi Junior w PL ,także
teraz powinno być bez obaw.

Jak chcesz to popytaj jeszcze, polukaj na forach czy ograj i wyrób sobie opinię !
Znaczy ja raczej myślałem o nagłośnieniu do domu ,bo na próbach pociągnie ,ale na styk... będziesz go żyłował ,jak chcesz nagłaśniać kolumną to kup wersję head i kolumnę Smile

I masz głośność i dźwięk Smile

Tylko ,że za większe pieniądze.

np.
[link widoczny dla zalogowanych]
+ paczka z allegro za 400-500 zł ! Trochę drożej no ale nie wiem czy to nawet nie za dużo jak na początki ?!

Czyli reasumując musisz wiedzieć czego chcesz !!
Czy zamierzasz grać w zespole w najbliższym czasie czy nie ?!

Mi się podoba w tym wzmachu to ,że masz "profesjonalny" sound za małą cenę i raczej lepsze to niż 75 wattowe Spaidery III !

noobah · Wysłany: Śro 22:14, 26 Mar 2008 Temat postu:

Wiem, że ameryki nie odkryję, ale poruszając się w tych cenach, to nie kupisz niczego rewelacyjnego.
Wzmaki Orange są zajewiosło, ale raczej do rockowego grania i drogie.
Line6 nie grałem, nie mam zdania.
Randalle i Peaveye (nowe) w tej cenie będą raczej plastikowo brzmiały.

Polecam znaleźć jakąś okazję w allegro i ograć w miarę możliwości, chociaż ten Epi Junior też wydaje się niezłym wyjściem.

Riffx · Wysłany: Czw 21:29, 27 Mar 2008 Temat postu:

Sastyrq wspomniałeś że szukasz pieca na próby więc moim zdaniem te wszystkie 30watowe piecyki powinienes odpuscić. Wg mnie minimum to 60Wat. Najlepiej poczekaj z kupnem pieca, zaraz powiesz ze każdy tak mówi ale jeśli chcesz piec na próby to w tej cenie naprawde ciężko będzie coś znaleść. Lepiej poczekać dozbierać pare stówek i kupić sprzęt na długie lata.

noobah · Wysłany: Czw 21:45, 27 Mar 2008 Temat postu:

Zgadzam się z riffxem. Nie musisz z resztą aż tak dużo dokładać, bo za 1000 to można naprawdę niezły używany piec tranzystorowy kupić. Ja kupiłem Hughes & Kettnera Attax 80 Watt z lat 90'tych, jeszcze zrobiony w Niemczech. Przebija się to prze perkusję z paluszkiem, ma świetnego reverba sprężynowego, 2 kanały z footswitchem, a kosztowało niecałe 800zł. Allegro nie boli

Sastyrq

a co sądzicie o Randall RG50TC (lampy)

[link widoczny dla zalogowanych]

ten wzmacniacz na pewno przebije się przez perkusje

noobah

Wszystko fajnie, ale po co piszesz o tym samym w drugim wątku?? bez sensu, typowe postcount+

Domis75

Według mnie to dobry [link widoczny dla zalogowanych], więc po co wydawać więcej?

Krokodyl12

Dokładnie, [link widoczny dla zalogowanych] pierwsza klasa, sensu aby przepłacać nie widzę.

Avatarus

Moim zdaniem jest to dobry rumak, ponieważ sam z niego korzystałem i myślę, że jest on warty uwagi, jeżeli nie to polecam lepszy [link widoczny dla zalogowanych] Fender Mustang II V2.