Forum MyGuitar Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Multiefekt
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MyGuitar Strona Główna -> Wzmacniacze i piece
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luke
Vip
Vip


Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau

PostWysłany: Nie 17:14, 10 Cze 2007    Temat postu:

buahahaha, zajebiste Laughing
jak to działa? po prostu koleś sobie zbudował z klocków lego takie jakby pedały, i naciskając je naciska te przyciski na nerce, pomysłowe Laughing
ale jeśli już mówić o takich nietpowych rozwiązaniach to mając PODa, który już nie jest na gwarancji zrobiłbym co innego - rozkręcił gada, zlokalizował te przyciski do przewijania kanałów i do nich przylutował kabelki.Potem do tych kabelków przylutowałbym gniazdka jack i zamontował gdzieś w obudowie, tyle miejsca by się może znalazło.Gdyby to dobrze zrobić to można by wtedy do PODa podłączać zwyczajne footswitche, czy oryginalne czy jakieś samoróby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roverlp
Stary Wyjadacz
Stary Wyjadacz


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 17:17, 10 Cze 2007    Temat postu:

Ide szukac kloskow gdzies je miałem xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke
Vip
Vip


Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau

PostWysłany: Nie 17:20, 10 Cze 2007    Temat postu:

a poda kupiłeś ? jakiego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roverlp
Stary Wyjadacz
Stary Wyjadacz


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 17:22, 10 Cze 2007    Temat postu:

zamowilem niestety tylko 2.0 bo innym sposobem nie starczyloby mi na foodswicha

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke
Vip
Vip


Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau

PostWysłany: Nie 17:32, 10 Cze 2007    Temat postu:

roverlp napisał:
foodswicha

przełącznik jedzenia? fajne by to było, jednym guziczkiem zmieniasz powiedzmy fastfooda w jakiś bigosik Cool
albo inaczej - ugryzasz pizzę i przez to zmieniasz preset w PODzie Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roverlp
Stary Wyjadacz
Stary Wyjadacz


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 18:22, 10 Cze 2007    Temat postu:

e tam literowka xD (pizze prosze)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaycob91
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:39, 15 Cze 2008    Temat postu:

Zastanawiam się na kupnem multiefektu. Chcę kupić line 6 pod 2.0 albo line 6 pod pocket. Czym one sie różnią i dlaczego pocket jest aż o 200 zł tańszy?

[link widoczny dla zalogowanych]

Co sądzicie o tym??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jaycob91 dnia Sob 18:50, 28 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
khz
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:42, 09 Lip 2008    Temat postu:

daj sobie spokoj z multiefektami! Blagam.
zainwestuj tą kasę w coś innego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
noobah
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:06, 10 Lip 2008    Temat postu:

Mam pytanie o multiefekty BOSSa: GT-8, GT-6 i ME-50, powiedzcie, czy dźwięk jest w tym zbliżony do tego jakbym sobie kupił kilka kostek?

Chodzi mi generalnie o to, że chciałbym mieć w sumie 6 efektów: Distortion, MT, Chorusa, Sustainer, Flangera i Delaya. Gdybym miał to wszystko kupić w kostkach to wyjdzie ze 2 tysiaki. Używane GT-6 i ME-50 można dostać już za jakieś 800zł, używane GT-8 za około 1100zł. To i tak dużo mniej niż te wszystkie kostki razem wzięte, no i jaka wygoda, Wrzuca się ulubione presety do banku pamięci i łatwo się przełącza, nie trzeba za każdym razem kręcić gałami. Dodatkowo GT mają symulacje brzmień różnych wzmacniaczy, z tego co słyszałem dość dobre.

Co o tym myślicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yngward
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprzed kompa xP

PostWysłany: Sob 13:02, 12 Lip 2008    Temat postu:

Z tego co wiem multiefekt, zwłaszcza za taką cenę, nie będzie miał brzmienia zbliżonego do brzmienia kostki. Cyfra<analog.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
khz
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:11, 12 Lip 2008    Temat postu:

tak jak mowilem. Daruj sobie kupno multi i zastanow sie nad czyms bardziej pozytecznym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
noobah
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:21, 12 Lip 2008    Temat postu:

Yngward i khz, a czy wy na tych parapetach chociaż graliście, albo słyszeliście je na żywo? Ja rozumiem że multiefekty za 400 zł mają plastikowe brzmienie, ale to są zupełnie inne sprzęty. Bardzo często ludzie nie potrafią takiego GT-8 odpowiednio podłączyć do wzmacniaczy, przez co wychodzi kupa niesamowita (np efekty modulacyjne przepuszczają na przedwzmacniacz zamiast do pętli efektów). Inna sprawa, że trzeba w nich również na początku poustawiać na jakim piecu się gra (lampa/tranzystor/hybryda), jaka jest średnica głośnika i wiele innych. Stąd często nieporozumienia związane z nieodpowiednim brzmieniem.

Dla proformy napiszę jeszcze, że gram na LTD EC-500 (Seymour Duncan JB (B) /
’59 (N)) podłączam go do pieca Hughes&Kettner ATTAX 80 (stara dobra niemiecka robota z reverbem) z celestionem 12, na próbach podpinam dodatkowy głośnik 2x12 i nawet to gra. W obecnym zespole mam funkcję gitarzysty solowego, więc bardziej mi zależy na ciekawych efektach, niż na urywaniu dupy powerchordami.


Pozostaje jeszcze taka kwestia że mógłbym w sumie sprzedać mój piec za jakieś 800, dołożyć 1200 i miałbym 2000 - czy kupię za to przyzwoite kombo lampowe ok 40 W? Może być używane.

Mam kurna dylemat, bo dużo ludzików mówi że brzmienie to się ma w łapie i dobry lampowy wzmak wystarczy, ale ja się pytam: Jak mam z łapy i pieca uzyskać efekt Flanger albo Chorus? A może efekty modulacyjne są przereklamowane?

Od razu mówię, że nie dążę do brzmienia a'la Satriani czy Vai, raczej mi się podobają brzmienia np Slasha, Hammeta, Dimebaga, Wylde'a.

Jeszcze jedno, czy są gdzieś w necie próbki brzmień lampowych wzmacniaczy poukładane jakoś sensownie? Chodzi mi o to, żebym mógł sobie posłuchać jak brzmi 'typowy Marshall', albo 'typowe MESA'. Bardzo często słyszy się takie opinie na forach i wśród gitarzystów, a ja nigdy nie wiem o co chodzi.

Co o tym myślicie? Poradźcie mi coś proszę, bo się w tym wszystkim gubię.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez noobah dnia Sob 15:22, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yngward
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprzed kompa xP

PostWysłany: Sob 16:13, 12 Lip 2008    Temat postu:

Slash, Hammet czy Wylde charakteryzują się tym, że WSZYSTKO mają w łapie. Słyszałem kiedyś, jak Wylde grał jakieś utwory, solówki itd. na czystym kanale, i niczzego mu nie brakowało. Jeżeli ci gitarzyści korzystają z przesteru, chorusów itd. to z kostek (lepsza jakość, lepsze brzmienie itd.) A jeżeli reklamują jakieś multieffecty twierdząc że z nich korzystają, najpewniej służą im jako przyciski do papieru xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
khz
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:24, 12 Lip 2008    Temat postu:

bylem "szczesliwym" posiadaczem GT-8 i Digitecha rp 2000.

Po prostu zal...

W pelni zgadzam sie z Yngward, brzmienie wychodzi z łapy! kup za te kase dobre obciazniki na prawa reke lepiej Razz a za reszte kup kostke Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez khz dnia Sob 16:24, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
de3on
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oleśnica

PostWysłany: Nie 16:26, 13 Lip 2008    Temat postu:

Czytałem niedawno wywiad z pewnym gitarzystą(jak dobrze pamiętam bluesman) i on mówił, że szokuje go moda na przeróżne efekty i to, że młodzi gitarzyści zasypują się efektami, a potem na koncercie trzeszczy, piszczy, bo im więcej efektów podpiętych tym trudniej zapanować nad występującymi pogorszeniami sygnału gitary.Stwierdził, że do gry wystarczy dobry przester i dobra kaczka, a to wszystko z wyśmienitą techniką i feelingiem "zabije" słuchacza Wink weźmy sobie to do serca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siberiann
Nowy Użytkownik
Nowy Użytkownik


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Pon 16:30, 18 Sie 2008    Temat postu:

Noobah, Dimebag akurat grał na tranzystorze a nie na lampie Wink.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
khz
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:46, 18 Sie 2008    Temat postu:

de3on napisał:
Czytałem niedawno wywiad z pewnym gitarzystą(jak dobrze pamiętam bluesman) i on mówił, że szokuje go moda na przeróżne efekty i to, że młodzi gitarzyści zasypują się efektami, a potem na koncercie trzeszczy, piszczy, bo im więcej efektów podpiętych tym trudniej zapanować nad występującymi pogorszeniami sygnału gitary.Stwierdził, że do gry wystarczy dobry przester i dobra kaczka, a to wszystko z wyśmienitą techniką i feelingiem "zabije" słuchacza Wink weźmy sobie to do serca.


zgadzam sie w 100% !!! Az mi sie robi zalosnie jak widze kolesia, ktory probuje "zapanowac" nad tym co nakupywal za nie wiadomo ile kasy;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
noobah
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:11, 18 Sie 2008    Temat postu:

Skoro ktoś odkopał ten temat, to napiszę, że kupiłem używanego BOSSa GT-6 za jedyne 700 złociszy i jestem bardzo zadowolony. Za tą cenę miałbym najwyżej 2 dobre kostki, a efekty modulacyjne z GT-6 są identyczne z kostkowymi.

Oczywiście na początku po kilku dniach zachłyśnięcia nowymi brzmieniami zaczął się dół związany ze słabym brzmieniem podczas głośniej gry z pieca, ale przekopałem jeden wątek na innym forum..... i efekty są zajebiste. Ta maszyna naprawdę potrafi wiele, ale potrzeba jej poświęcić dużo czasu na ustawienie, a kiedy się to opanuje, to można ukręcić każde brzmienie.

Ja rozumiem że takie RP-80 albo inne zoomy jadą plastikiem, ale BOSSy z serii GT to zupełnie inna bajka. Radzę Wam najpierw to ograć zanim będziecie wydawać wyroki.

Z resztą co ja Wam będę dużo mówił, jak ktoś chce grać bluesa, to rzeczywiście wystarczą mu lampa, przester i kaczka, ale jeżeli ktoś chce eksperymentować to potrzebuje innych brzmień. Kto wie, może kiedyś będzie mnie stać na Marshalla 1959 + 2 paki 4x12 i kilka hi-endowych kostek, ale jak na dzień dzisiejszy jestem zadowolony z tego co mam.

Cytat:
Noobah, Dimebag akurat grał na tranzystorze a nie na lampie

Siberiann, a czy ja napisałem że On grał na lampie? Tak się składa że doskonale znam setup Dimebaga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siberiann
Nowy Użytkownik
Nowy Użytkownik


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Pon 20:23, 18 Sie 2008    Temat postu:

Noobah, napisałeś ze chcesz kupić lampe i że dążysz do brzmienia takiego jakie miał między innymi Dimebag więc zrozumiałem że myślisz że Dimebag grał na lampie.

Sory za odkopanie tematu ale coś mnie skusiło.

PS. widzę że nie jestem takim wielkim górnikiem Razz ktoś odkopał wcześniej temat z przed roku Rolling Eyes .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Siberiann dnia Pon 20:26, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
khz
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:54, 18 Sie 2008    Temat postu:

do 700zl dolozylbys 300 i mial ZAJEB** piecyk Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
noobah
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:08, 19 Sie 2008    Temat postu:

Ale ja mam zajebisty piecyk. Dałem za niego 650 zł (używka) a jest wart co najmniej 1200, jeżeli chodzi o brzmienie. Czytać to trzeba ze zrozumieniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
khz
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:15, 19 Sie 2008    Temat postu:

no to jeżeli masz takie zajebisty piecyk to po cholere Ci multiefekty? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
noobah
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:26, 19 Sie 2008    Temat postu:

Po co? Bo jestem szpanerem, który braki umiejętności technicznych chce sobie nadrobić fajnymi brzmieniami. Przecież każdy wie, że jakbym umiał dobrze grać (tak jak kolega khz np.), to bym miał takie efekty jak flanger albo delay 'z łapy' i nie musiałbym się wspomagać elektroniką. Ehhhh...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jedimaster1
Wyjadacz
Wyjadacz


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a bo ja wiem...
Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Wto 22:23, 19 Sie 2008    Temat postu:

Ja bym się nie decydował na multiefekt. Nie ma to jak Kostki Smile Jakoś te sztuczne brzmienia mnie nie przekonują. Cyfrowe brzmienie nigdy nie będzie lepsze od starych dobrych kostkowych efektów.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jedimaster1 dnia Wto 22:25, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
khz
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:42, 20 Sie 2008    Temat postu:

noobah napisał:
Po co? Bo jestem szpanerem, który braki umiejętności technicznych chce sobie nadrobić fajnymi brzmieniami. Przecież każdy wie, że jakbym umiał dobrze grać (tak jak kolega khz np.), to bym miał takie efekty jak flanger albo delay 'z łapy' i nie musiałbym się wspomagać elektroniką. Ehhhh...


Są od tego kostki.

I nie wjeżdżaj na to kto jakim jest gitarzystą, bo to naprawdę żenujące.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez khz dnia Śro 16:13, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MyGuitar Strona Główna -> Wzmacniacze i piece Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin