Forum MyGuitar Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wzmacniacz wlasnej roboty.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MyGuitar Strona Główna -> Wzmacniacze i piece
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szadafaka
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: że znowu?

PostWysłany: Sob 23:37, 02 Wrz 2006    Temat postu: Wzmacniacz wlasnej roboty.

Witam Smile

W zwiazku z tym iz na sieci jest pelno schematow wzmacniaczy lampowych zaczelem sie zastanawiac czy nie warto by bylo sprobowac taie cudo sobie zmajstrowac Smile sa jednak dwa "ale"Smile... Czy to sie w ogole oplaca??? wiem ze dobre lampy nie naleza do najtanszych rzeczy a mysle ze mozliwosc spalenia ich jest dosc realna Smile
i drugie ale Razz
Skad wziac plytki do takich piecykow? Gdzie je wytrawic?
No i oczywiscie Pytanie ile kosztuje zmajstrowanie takiego piecyka o mocy 50W?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke
Vip
Vip


Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau

PostWysłany: Nie 0:44, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Same lampy i to nie jest duży koszt i wielki problem, ale zbudowanie całego układu lampowego - owszem.Zastosowanie lamp wymusza stosowanie takich elementów jak specjalny transformator zasilający, który musi dawać napięcie żażenia lamp, oprócz tego także wysokie napięcie anodowe.Dodatkowo także transformator głośnikowy...Zbudowanie takiego wzmacniacza jest sporym problemem nawet dla nieco już doświadczonego elektronika, więc jeśli jesteś raczej zielony w tej dziedzinie to nie polecam się za to brać, bo skończy się najpewniej rozczarowaniem i niepowodzeniem...Koszty tu nie są chyba największym problemem, lecz na przykład transformatory, które trzeba raczej samemu wykonać.Sam schemat takiego urządzenia to nie wszystko, dlatego jeśli już zdecydujesz się na zajęcie się tym to polecam poszukać jakiegoś projektu wzmacniacza gitarowego w czasopiśmie elektronicznym, gdzie dość dokładnie powinien być opisany proces jego tworzenia.Nie tak dawno był taki opis w Elektronice dla Wszystkich, za to już ładnych kilka latek temu w Elektronice Praktycznej również pojawił się opis budowy wzmacniacza gitarowego o mocy kilkudziesięciu wat, dokładnie już nie pamiętam...Jak dam rady to przejrzę jutro te czasopisma i podam Ci jakieś konkretne numery.
Natomiast jeśli chodzi o płytki drukowane to ich samodzielne wykonanie nie jest wielkim problemem, można oczywiście zlecić je jakiejś firmie, ale razem z projektem płytki trochę za to zabulimy na pewno..nie wiem dokładnie, bo nigdy nie korzystałem z takich usług.Na Wasze życzenie mogę tu w najbliższym czasie przedstawić krok po kroku opis robienia płytek drukowanych do urządzeń elektronicznych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke
Vip
Vip


Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau

PostWysłany: Nie 12:30, 03 Wrz 2006    Temat postu:

(ponieważ tamten post był i tak nieco przydługawy to nie będę go już powiększał)

Znalazłem to o czym mówiłem - w Elektronice dla Wszystkich w numerze 12/2005 był przedstawiony kompletny opis budowy wzmacniacza gitarowego.Wydaje mi się on być dość ciekawą konstrukcją, lecz nie jest to jak mówiłeś wzmacniacz ok 50 watowy, lecz ok 5 W.Jest zbudowana na 2 lampach - EL84 oraz ECC81/82/83.Dobrą sprawą jest to, że płytki do tego możesz zakupić w firmie AVT za kilka zł, zdobycie tych lamp też nie powinno być wielkim problemem, pozostaje jeszcze tylko trafo zasilające, dające napięcia 250 V oraz 6,3 V i trafo głośnikowe - je można wydobyć na przykład ze starych telewizorów.

EDIT: właśnie zresztą przypomniał mi się opis innego urządzenia, i proponowałbym Ci zajęcie się właśnie nim - [link widoczny dla zalogowanych]
Tu trudnością będzie jedynie zdobycie odpowiedniej lampy i podstawki pod nią, ale też jest to marna sprawa, taką lampę akurat nietrudno dostać...resztę rzeczy, łącznie z metalową obudową powinieneś bez problemu zakupić w sklepie elektronicznym, więc polecam się zająć tym urządzonkiem a budowę wzmacniacza zostawić na później...dobrą sprawą w tym przesterze lampowym jest to, że nie ma w nim dużego napięcia, przez co nie trzeba mieć takiego bzika na punkcie bezpieczeństwa aby się podjać zrobienia tego układu.Koszt elementów, obudowy, oraz wykonania płytki nie powinien przekroczyć 50-60 zł, a stopień trudności oceniam na średni.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szadafaka
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: że znowu?

PostWysłany: Nie 17:32, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Dzieki Smile

W sumie chcialem zaczac od budowy jakiegos efektu Smile
Dzieki raz jeszcze Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke
Vip
Vip


Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau

PostWysłany: Nie 18:55, 03 Wrz 2006    Temat postu:

nie ma sprawy, jakbyś miał jakieś pytania odnośnie budowy takiego efektu czy też ze zrobieniem płytki to pisz Smile

Sam się przymierzałem do budowy tego efektu, ale raczej zamierzałem go przeprojektować tak, aby był to lampowy przester zawierajcy oddzielne moduły przesterujące dla pasma niskiego, środkowego i wysokiego, rzecz jasna z kontrolą zawartości danego pasma w sygnale wyjściowym oraz z kontrolą przesterowania dla każdego pasma.Czyli coś na kształt Squeezera firmy EXAR, lecz lampowego, bardziej high gainowego i z inną kontrolą...na razie czas i kasa nie pozwala, ale mam nadzieję kiedyś powrócić do tego. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laguitarra
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:50, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Szadafaka napisał:
Dzieki Smile
W sumie chcialem zaczac od budowy jakiegos efektu Smile


Na początek proponuję jakiegoś fuzza, nie jest skomplikowany... nie wiem w jakim stopniu zwiazany jesteś z elektroniką... jeśli dopiero zaczynasz możesz kupić gotową płytkę z elementami i sobie polutować, a później zacząć myśleć już o samodzielnym wykonaniu płytki itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke
Vip
Vip


Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau

PostWysłany: Nie 23:24, 03 Wrz 2006    Temat postu:

no na pewno jeśli z elektroniką nie ma się żadnego obycia to najprościej jest kupić np. Fuzza z Jabela (taka firma produkująca zestawy do samodzielnego montażu) i zmontować go...taki zestawik nie jest drogi, np. ten konkretny kosztuje niecałe 20 zł a jego walory i brzmieniowe i "edukacyjne" są tego warte Ale myślę, że osoba zupełnie niezaznajomiona z elektroniką będzie miała w równym stopniu problemy z takim zestawikiem co z własnoręcznym zbudowaniem efektu od podstaw, łącznie z płytką.Dla początkujących trudno jest nawet czasem rozróżnić poszczególne elementy, które wchodzą w skład urządzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laguitarra
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:37, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Prawda Luke, ale od czegoś trzeba zacząć i myślę że to dobry sposób na zaznajomienie się z podstawowymi elementami i zasada dzialania takich efektow a jesli cos z tego wyjdzie i tym bardziej zacznie to wciagnac mozna sie dalej rozwijac w tym kierunku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szadafaka
Gitarzysta
Gitarzysta


Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: że znowu?

PostWysłany: Nie 23:47, 03 Wrz 2006    Temat postu:

W sumie to ja jestem w technikum elektronicznym Razz (ale bardziej z przypadku niz z checi, ale mnei powiem ze mnie to w ogole nei interesuje)
Plytka wydaje mi sie najwiekszym problemem w tym calym przedsiewzieciu ale jak poczytalem o tym na linku zamieszczonym przez Luka to nie wydaje sie skomplikowane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laguitarra
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:32, 04 Wrz 2006    Temat postu:

O przygotowywaniu płytek był ciekawy cykl artykułów w EdW... jeśli korzystasz z już przygotowanego szablonu to sprawa jest dosyć prosta w zależności od techniki jaką wykonasz płytkę.
Ja drukuję szablon na folii termoranferowej (musi to być drukalka laserowa), przycinam laminat nieco więszy niż szablon. Następnie mocuję folię do płytki za pomocą papierowej tasmy, rozgrzewam żelazko do temp. ok 150 stopni i po rozgrzaniu laminatu przecieram dokłądnie szmatką folię tak aby cały toner przeniósł się na płytkę . Płytkę studzę, na kilka minut wkładam do zamrażarki po czym delikatnie zdejmuję folię i ewentualne niedokladnosci poprawiam markerem. Tak przygotowaną płytkę można wytrawiać. Po wytrawieniu przetrzeć aceteonem i drobnoziarnistym papierem ściernym a na końcu zatopić w kalafonii. Pozostanie jeszcze problem nawiercenia otworów i w zasadzie płytka będzie już gotowa do montażu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke
Vip
Vip


Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau

PostWysłany: Pon 11:35, 04 Wrz 2006    Temat postu:

tak, zastosowanie folii termotransferowej to świetne rozwiązanie, wygodne i dające wyśmienite rezultaty...ale jeśli chodzi o płytki mniejsze, takie jak na przykład do prostszych efektów można wykorzystać tradycyjną metodę z malowaniem ścieżek pisakiem.Można najpierw próbować przenieść mozaikę ścieżek na laminat na przykład za pomocą zwyczajnej kalki, potem poprawić wszytko pisakiem (najlepiej lakierowym) i zmyć pozostałości kalki.Przy prostszych płytkach można też z powodzeniem zastosować inną metodę - do zwymiarowanej płytki przyklejasz taśmą klejącą rysunek ścieżek.Następnie wiertareczką wiercisz otwory.Odklejasz rysunek ścieżek i masz już gotowe otwory, teraz tylko przejeżdżasz płytkę drobnym papierkiem ściernym i zwyczajnie patrząc na rysunek ścieżek i znając rozmieszczenie otworów na płytce rysujesz ścieżki.To dobry i szybki sposób do wykonywania prostszych płytek, gdy nie opłaca się angażować do pracy folii termotransferowej Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dejv
Nowy Użytkownik
Nowy Użytkownik


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubawa

PostWysłany: Śro 18:41, 13 Wrz 2006    Temat postu:

Witam Nie chciałbym tutaj wzywać jakiegoś powiewu historii ale ja zrobiłem wzmacniacz lampowy tzw. "Red Barona" nie robiąc ani jednej płytki drukowanej bo stwierdziłem że w tym przypadku nie jest to potrzebne. Zrobiłem to na tzw. pół pająka tzn tak jak robili to w starych radiach czyli obok podstawki lampy elektronowej przykręcam taką płyteczkę ebonitową z metalowymi wypustkami no i rezystorki i kondensatorki od lampy łącze z tymi wypustkami i dopiero do nich lutuje przewody dzieki temu wszystko się trzyma kupy a taki układ posiada moim zdaniem przynajmniej 2 zalety przede wszystkim nie trzeba robić płytki drukowanej no i można zawsze i bez problemu więkrzego wymienić jakiś element.
No ale jak kto woli. A jeśli chodzi o stronke z lampiakami to polecam
[link widoczny dla zalogowanych] tam jest też schemat tego wzmaka co ja zrobilem Musze przyznać że gra to całkiem nieźle ale przester musiałem troche podrasować bo było dla mnie za malo "mięcha" Wink pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micik
Miłośnik Gitary
Miłośnik Gitary


Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:32, 04 Lis 2006    Temat postu: Re: Wzmacniacz wlasnej roboty.

Szadafaka napisał:
Witam Smile W zwiazku z tym iz na sieci jest pelno schematow wzmacniaczy lampowych zaczelem sie zastanawiac czy nie warto by bylo sprobowac taie cudo sobie zmajstrowac Smile sa jednak dwa "ale"Smile... Czy to sie w ogole oplaca???

Witam! Jeżeli ktoś faktycznie zna problem od podszewki to zmajstrowanie takiego pieca wychodzi o wiele taniej, na dodatek można zrobić o wiele lepszy nisz kupczy, ale nie ładniejszy. Ale problem jest o wiele głębszy niż by się wydawało. Mimo że schematów jest w sieci jest jak siana, to mało, który ma podane napięcia sygnałowe na stopniach, a bez tego i podejścia do tego z odpowiednim oprzyrządowaniem, to nie jest w cale taka łatwa sprawa, wiec albo dostajesz naprawdę sprawdzony schemat, albo łapiesz za pierwszy lepszy i walczysz z tym do usranej śmierci! Ale ogólnie mówiąc to warto. Najlepsze rozwiązanie dla przeciętnego laika, jest podniesienie jakiegoś starszego lampowa z Allegro i wprowadzenie nie wielkich zmian..
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrek534
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zabrze

PostWysłany: Nie 19:16, 18 Mar 2007    Temat postu:

Witam.a ja właśnie jestem szczęśliwym posiadaczem lampy 5 watt. na dwuch lampach ecc83 i 6p14p.tylko kanał clean ale w polączeniu z moim dopalaczem sans amp brzmi bardzo ale to bardzo pięknie Smile . nie tak sucho i drętwo jak tranzystor. nie jestem doskonały w dziedzinie elektroniki ale zrobienie nie jest trudne. skoro mi się udało Smile powinno sie udac każdemu.
płytki drukowane mam ze sklepu avt, koszt 20 zł.całość nie wyszła mnie więcej niż 120-150 zł.pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke
Vip
Vip


Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau

PostWysłany: Nie 19:24, 18 Mar 2007    Temat postu:

tzn. robiłeś ten wzmacniacz, który jakiś czas temu był w Elektronice dla wszystkich?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrek534
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zabrze

PostWysłany: Nie 19:31, 18 Mar 2007    Temat postu:

witam. tu jest strona z tym wzmakiem Smile


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke
Vip
Vip


Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau

PostWysłany: Nie 19:42, 18 Mar 2007    Temat postu:

no, więc o niego właśnie mi chodziło, był kilka miesięcy temu w EdW.Więc mówisz, że fajnie gada...też nim byłem kiedyś zaciekawiony.

EDIT: o, ale ze mnie gapa, przecież jest jak byk napisane na dole tego artykułu, że pojawił się w numerze grudniowym EdW z 2005...no, więc troszkę wcześniej niż kilka miesięcy temu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrek534
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zabrze

PostWysłany: Nie 21:13, 18 Mar 2007    Temat postu:

gada i to bardzo przyjemnie Smile
kanał clean bardzo śliczny z podbiciem wysokich,środka,niskich i wyrazistość.
jestem naprawdę z niego zadowolony Smile
skrzynie miałem ze starych kolorofonów więc wygląda jak head Smile
muszę tylko dokończyć panel przedni i tylni.
polecam do zrobienia ponieważ warto a i kasa nie duża Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke
Vip
Vip


Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau

PostWysłany: Nie 21:25, 18 Mar 2007    Temat postu:

gdybyś tak kiedyś mógł wrzucić jakąś próbkę to ja bym bardzo reflektował Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roverlp
Stary Wyjadacz
Stary Wyjadacz


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 22:41, 18 Mar 2007    Temat postu:

Ej a zeby z tego wzmacniacza był piec to wystarczy tylko głośnik podłączyć? wiem głupie pytanie ale jestem laikiem wiec pytam

mogą być te kolumny? [link widoczny dla zalogowanych]

Ps: ile kosztuje wykonanie tego wzmacniacza? overdrive jest wbudowany? jesli nie to ile kosztuje wykonanie tego [link widoczny dla zalogowanych]

ps2: Srr ze tak długo Razz ile moze kosztować zakup części tego pieca [link widoczny dla zalogowanych] i ile jest on tak naprawde wart


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrek534
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zabrze

PostWysłany: Pon 0:02, 19 Mar 2007    Temat postu:

Luke napisał:
gdybyś tak kiedyś mógł wrzucić jakąś próbkę to ja bym bardzo reflektował Wink

jak tylko przyjdzie moja lutnicza gitarka to nagram napewno Very Happy
teraz mam jakąś zastępczą pokroju hmm nawet nie wiem czego Confused
obiecuje że załaduje jakąs mp 3- kę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrek534
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zabrze

PostWysłany: Pon 0:05, 19 Mar 2007    Temat postu:

roverlp napisał:
Ej a zeby z tego wzmacniacza był piec to wystarczy tylko głośnik podłączyć? wiem głupie pytanie ale jestem laikiem wiec pytam

mogą być te kolumny? [link widoczny dla zalogowanych]

Ps: ile kosztuje wykonanie tego wzmacniacza? overdrive jest wbudowany? jesli nie to ile kosztuje wykonanie tego [link widoczny dla zalogowanych]

ps2: Srr ze tak długo Razz ile moze kosztować zakup części tego pieca [link widoczny dla zalogowanych] i ile jest on tak naprawde wart

za mój nie dałem więcej niż 120-150 zł.
nie ma tam wbudowanego przesteru ale można wprowadzić małe modyfikacje i bedzie lekki crunch a ja taki uwielbiam Smile
jest to tylko kanał czysty ale zapewniam że gdy dopalam sans ampem to sąsiedzi pukają w ścianę Smile
do podłączenia wystarczą kolumny nie mniejsze niż 20 watt ( najlepsze są gitarowe )
pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke
Vip
Vip


Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau

PostWysłany: Pon 12:18, 19 Mar 2007    Temat postu:

co do tych kolumn - nie polecam.Do gitary lepiej korzystać z głośników gitarowych, nie ma sensu kombinować z innymi kolumnami, tym bardziej trójdrożnymi.Nawiasem mówiąc korzystając z kilkudrożnych kolumn przy gitarze można je dość łatwo uszkodzić, tutaj ze względu na moc raczej by to nie groziło, no ale o tym też by należało pamiętać.
Jeśli chcesz zrobić z tego coś tego pokroju jak fabryczne małe wzmacniacze to możesz po prostu na wejściu wrzucić jakiś przesterek, np. taki: [link widoczny dla zalogowanych]
Można też zrobić dwie takie płytki, na jednej nie montować elementów stopnia mocy i na niej też tak dobrać wartości elementów, żeby uzyskać przesterowanie, wtedy mielibyśmy niezależną korekcję i te inne bajery dla każdego kanału...chociaż trzeba by się zastanowić czy nie więcej sensu miałoby wtedy sięgnięcie po inne opracowanie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flynn
Szarpidrut
Szarpidrut


Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:45, 30 Paź 2007    Temat postu:

Witam... co prawda lampowiec to to nie jest ale chciałbym się wziąść za budowę wzmacniacza gitarowego na który w internecie znalazłem "przepis" pod adresem Kod:
[link widoczny dla zalogowanych]


i niedługo chciałem się zabrać za jego budowę.. ale przed tym mam do Was kilka pytań: w spisie części jest zapisany głośnik o mocy 150W/6Ω
ale... czy zamontowanie tam Głośnika Tesla Kod:
[link widoczny dla zalogowanych]

mogło by zaszkodzić konstrukcji (lub samemu głośnikowi, chodzi mi o to czy mógłby sie spalić albo coś) i czy konieczny jest głośnik 6Ω ??

I Jeszcze jedno pytanie... jakbym drukował schemat tej płytki z tej strony to czy mam ją wydrukować w takim rozmiarze jak sie ukazuje ona na monitorze czy ją jakoś powiększać?? tzn. ile ona miała by mieć cm?? z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi

o i jeszcze jedno pytanie... ilu V muszą być te kondensatory przy których nie jest to napisane?? bo przy niektórych jest napisane np. C26, C35 - 1000mF/16 lub C29 - 100mF/16V a przy niektórych nic nie ma tylko jest np. C24 - 3,3nF, C15, C20, C23 - 680pF (tu chyba powinno być nF)

O i jeszcze jedno.. tym razem już chyba ostatnie pytanie... skąd mam wiedzieć z której strony umieścić biegun dodatni i biegun ujemny kondensatora?? bo to chyba nie jest obojętne...
Pozdrawiam... Wink
mam nadzieje że ktoś sie chociaż troche na tym zna i mi pomoże Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ManY?
Szarpidrut
Szarpidrut


Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:11, 04 Gru 2007    Temat postu:

Flynn uderz na jakiś portal elektroniczny i naucz się podstaw elektroniki bo z taką wiedzą jak masz teraz to nie zbudujesz "pieca".Poducz się najpierw podstaw teoretycznych i zrób kilka prostych układów, a za piec weź się dopiero gdy będziesz coś wiedział.I broń boże nie bierz się za lampy bo z taką wiedzą jak posiadasz to niechybnie by Cię prąd zabił.Bez obrazy po prostu trzeba zacząć od mniej zaawansowanych układów, chyba że chcesz wtopić kasę i najeść się nerwów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MyGuitar Strona Główna -> Wzmacniacze i piece Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin