Gitara elektryczna

Koloxus · Wysłany: Pon 19:29, 02 Mar 2009 Temat postu: Gitara elektryczna

Cześć, gram już na klasyku przez 3 lata i pomyślałem, że przydałoby się w końcu coś z tym zmienić. Dlatego też moje pytanie dotyczy gitary elektrycznej co polecacie za jakieś 800zł ( wliczając w to gitarę i do tego przydałby się jakiś malutkiej mocy piecyk z wbudowanym wzmacniaczem ).

autodidact · Wysłany: Pon 19:38, 02 Mar 2009 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

PLUS

[link widoczny dla zalogowanych]

Sprzęcik nawet jak na początek baaardzo dobry i możesz na czymś takim grać od zmiękczaczy damskich serc po ostre metalowe riffy. Pozdro

jedimaster1 · Wysłany: Wto 0:19, 03 Mar 2009 Temat postu:

Poszukaj odpowiedzi w temacie na samej górze stronki gitary dla początkujących/ wiosła do 1000pln. Znajdziesz tam mnóstwo przydatnych opinii.

mmax88 · Wysłany: Wto 15:19, 03 Mar 2009 Temat postu:

a jeśli potrzebujesz gitary do mocniejszej muzyki, to polecam:
[link widoczny dla zalogowanych]
generalnie jestem fanem cortów (sam mam x-6),więc jeśli jesteś w stanie dołożyć jeszcze kilka złotych, do tych 800zł, a chcesz grać mocną muzę, bierz tego corta

Koloxus · Wysłany: Śro 20:50, 04 Mar 2009 Temat postu:

Czy ten Fender to to samo co to ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeżeli tak to tutaj taniej jest więc po co przepłacać Smile

adolfian · Wysłany: Śro 21:35, 04 Mar 2009 Temat postu:

zwroc uwage ze ich teraz nie maja... a jak bedzie dostawa to i cena skoczy w gore:)

Koloxus · Wysłany: Czw 15:25, 05 Mar 2009 Temat postu:

Oczywiście wiadomo jasna sprawa tylko chodzi mi o sam fakt, że jest to ta sama gitarka Smile

Koloxus · Wysłany: Czw 17:12, 05 Mar 2009 Temat postu:

I jeszcze jedno pytanko co sądzicie o takim zestawie ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Jest w nim zawarte chyba wszystko Smile

mmax88 · Wysłany: Czw 18:12, 05 Mar 2009 Temat postu:

nie jestem przekonany do tych zestawów... jeśli za 700stówek, masz to wszystko, to ta gitarka jest warta tyle, co jakiś sky way... mogę się mylić, bo nigdy tego sprzętu w ręce nie trzymałem, ale raczej bym mu nie ufał

Koloxus · Wysłany: Czw 19:25, 05 Mar 2009 Temat postu:

Rozumiem. Widaomo, że nie można się po tym spodziewać cudu bo jednak jest tam od razu i piec i tuner więc jakość tego wiosła może mieć wiele do życzenia Smile

Jeżeli się mylę proszę o sprostowanie Smile

thomas23 · Wysłany: Czw 21:35, 05 Mar 2009 Temat postu:

Koloxus, możesz jeszcze inaczej Smile

kupując takie mega-super-hiper kombo Very Happy

masz już i "piec" możesz na głośno się pobawić i "gitarę". Także wiesz...jeśli gryf dobrze leży i powiedzmy - stroi na progach to ok. Jak już nauczysz się grać to, co lubisz i nadal nie znudzi Ci się gitara - wymienisz sobie przystawki, dostawisz lepszej jakości części i już Smile

Ale chyba raczej wolałbym się wstrzymać i zakupić już coś konkretnego - jak tam uważasz.
Pzdr \m/

adolfian · Wysłany: Czw 22:17, 05 Mar 2009 Temat postu:

dokladnie tak jak thomas mowi... trzeba wziac pod uwage ze wykladanie grubej kasy moze sie nie oplacic bo zwyczajnie ci sie znudzi gitara. ale z drugiej strony kupno totalnego chlamu tez moze zniechecic wiec mysle ze ten squier bedzie w sam raz:)

Koloxus · Wysłany: Pią 14:52, 06 Mar 2009 Temat postu:

Prosiłbym o czytanie tego co ja piszę gdyż już napisałem, że gram na gitarze przez 3 lata, więc nie sądzę aby mi się znudziła gdyż jestem stały w tym co zaplanowauje Smile

Grzesio · Wysłany: Pią 16:31, 06 Mar 2009 Temat postu:

przepraszam za off top ale za duzo wypilem ... mam nadzieje ze mi wybaczycie , dziewczyny to mechanizm ktorego nigdy nie zrozumiem, tylko ranią czlowieka ... nic wiecej fdsg.....

thomas23 · Wysłany: Pią 18:08, 06 Mar 2009 Temat postu:

OK Koloxus wybacz za uchybienie Smile

... a powracając do zestawu, któy wymieniłeś - jesli masz jakąś kasę przeznaczoną na gitarkę (grając już i mając zamiar kontynuować) kup taką, która dobrze leży i przede wszystkim "względnie" stroi. Dalej - by wybrać brzmienie i dodać/odjąć agrsji wstawisz przystawki i już...metalowe części zaesze możesz zmienić - progi, mostki, klucze itp. o to się nie ma co martwić Smile

Znam takich, którzy kupują najtańsze gitary (nawet i za 350 - 500 zł) tylko daltego że gryf świetnie działa i stroi o dziwo na każdym dźwięku i całą resztę wymieniają, wstawiając wysokiej klasy podzespoły- to są takie małe cukierki z loterii - ale się trafiają Smile

Koloxus · Wysłany: Pią 19:52, 06 Mar 2009 Temat postu:

Rozumiem. A z jakich gitar, które uważasz za odpowiednie mógłbyś mi polecić do 600pln ?

Koloxus · Wysłany: Pią 21:01, 06 Mar 2009 Temat postu:

Może to trochę głupie pytanie, ale nie daje mi ono spokoju po co jest ta wajcha ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Chodzi o tą prz strunniku Smile

Koloxus · Wysłany: Pią 21:08, 06 Mar 2009 Temat postu:

Mam teraz już na oku jeden wzmacniacz

[link widoczny dla zalogowanych]

co wy na to ?

I jeszcze została kwestia gitary Smile

Zastanawiam się albo nad jakimś Fenderem albo Cortem, ale jeszcze mój wybór nie jest za bardzo ukierunkowany chciaż osobiście wolę firmę Fender Smile

thomas23 · Wysłany: Pią 22:35, 06 Mar 2009 Temat postu:

Wajcha o której piszesz to nic innego jak "instrument" do obniżania dświęku - vibrato jednostronne Smile

ciągniesz w dół, mostek się podnosi, a dźwięj obniża...całkiem fajna zabawka....a jeśli chcesz z tego zrobić tremolo - odkręcasz z tyłu śrubeczki i masz! Very Happy

Oryginalne Fendert - nie wiesz co mówisz Very Happy

ceny po 2tys. 5tys. te lepsze Smile

także wiesz....sam chciałbym takiego mieć Wink

Grzesio · Wysłany: Sob 0:57, 07 Mar 2009 Temat postu:

hah ;] za duzo wypilem , wybaczcie Wink

nie obrażę się za warna;)

mmax88 · Wysłany: Sob 11:17, 07 Mar 2009 Temat postu:

Koloxus · Wysłany: Sob 11:18, 07 Mar 2009 Temat postu:

Spoko, ale mówię raczej o tych Fenderach jak ten

[link widoczny dla zalogowanych]

A czy w takim razie będziecie bardziej polecali mi jakiegoś CORTA ?

mmax88 · Wysłany: Sob 11:47, 07 Mar 2009 Temat postu:

nie grałem nigdy na tych squierach, ale słyszałem, że są kiepsko wykonane. aczkolwiek, to jest opinia zasłyszana. podejrzewam, że jeśli jej jakość byłaby dla ciebie wystarczająca, to chyba byłaby o tyle lepsza, że jest bardziej wszechstronna. chociaż cort na czystym kanale też brzmi nie najgorzej. jeśli chcesz się grać głównie rocka, metal, to bierz corta. jeśli interesuje cię jazz, blues, to możnaby się zastanawiać. najlepiej przejdź się do sklepu i zagraj sobie na obu, wtedy sam wybierzesz tą, która bardziej ci podpasuje.

ja mam corta x-6 i powiem ci, że jestem z niej bardzo zadowolony. kiedyś też myślałem o x-2, stąd troszkę o niej wiem. nie kupiłem x-2,bo okazało się, że będzie mnie stać na x-6 Very Happy

gdyby nie to, pewnie byłbym szczęśliwym posiadaczm x-2 Razz

pozdrawiam

Koloxus · Wysłany: Sob 12:11, 07 Mar 2009 Temat postu:

Właśnie mam zamiar za tydzień przejść się do jakiegoś Riffa czy coś i sobie pograć. Jeżeli mówicie, że te tanie Fendery są licho zrobione i lepiej brać CORTA to się nad tym głęboko zastanowię chociaż nie ukrywam, że rytm bluesa i jazzu jest jak dla mnie powalający chociaż nie gardze dobrym rockiem Smile

Koloxus · Wysłany: Sob 12:16, 07 Mar 2009 Temat postu:

I jeszcze co do tego Hartke g10 to w sumie niezły sprzęcik ( z tego co mi wiadomo ), ale on ma tylko 2 punktową korekcję barwy Bass i Treble. Napewno będę musiał troszkę przyoszczędzić na tym piecyku, a więc kupię albo tego Hartke g10 albo coś w podobnym przedziale cenowym Smile