gitary dla początkujących/wiosła do 1000zł

Luke

mało jest lewych gitar, szczególnie w takiej kwocie...tylko jakieś badziewka typu harley-benton.np.
[link widoczny dla zalogowanych]

Weremiasz

Cóż...ale na naukę się badziewko nada?

Czy są sklepy, które przyjmują zamówienia na te gitary? Oczywiście nie mówię tu o modelach tanich, ale tak do ok 1000zł* dałoby się kupić gitarę lepszej firmy dla lewego, na zamówienie? Bo o sklepach z gitarami wiem tyle, co o graniu na gitarze.

*Wiem, że 1000zł na gitarę to nie jest dużo, ale dla mnie jest to majątek.

Luke

wiesz, z tym gadaniem, że lepszej do nauki nie potrzeba to jest moim zdaniem tak zwane pieprzenie w bambus.Jasne, że nie jest fajnie jeżeli początkujący zaczyna na gitarze za 3 tysiaki, bo potem nie docenia jej wartości, ale z drugiej strony granie ma sprawiać przyjemność, chyba po to się gra, prawda? Wink

znalazłem jeszcze to:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
ale ja osobiście żadnej z nich z czystym sumieniem nie mogę polecić.Możesz spróbować coś ściągnąć na zamówienie...np. Schectera Omen 6 lewego, do cięzkiego grania miodzio.
[link widoczny dla zalogowanych]
prawa wersja kosztuje grubo poniżej tysiaka, napisz czy zadzwoń do jakiegś sklepu czy by nie sprowadzili lewej i w jakiej cenie (jak zwykle polecam muzyczny.pl Wink

).Ja również zresztą polecałbym uczyć się na prawą rękę, bo to naprawdę możliwe i z bardzo dobrym rezultatem...no ale Twoja kasa - Twój wybór.

Weremiasz

Co prawda to prawda. Szukam "taniej gitary do nauki" pod wpływem otoczenia, "bo nie wiadomo czy ci się spodoba". Pożyczyłem jakieś stare pudło aby zobaczyć czy mi się spodoba gra na gitarze...bo tak otoczenie radziło. Tyle że to pudło, ze względu na stare, strasznie twarde struny przypominało raczej narzędzie do tortur niż instrument, więc odłożyłem granie...Może nie wykazałem się artystycznym zdeterminowaniem, ale podobno gra ma sprawiać przyjemność Wink

Wewnątrz czuję, że elektryk mnie woła, a do pudła się zraziłem, chociaż wiem że to konkretny egzemplarz.

Cóż...ta "tania gitara do nauki grania" straszyła mnie, jednak ja wiem, że na samej nauce nie poprzestanę, a jestem nie za bogaty. Postanowiłem że dozbieram jeszcze trochę i kupię droższą lewą gitarę. Spodobała mi się ta:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednak nigdzie nie mogę znalezc recenzji dla tej gitary, i nie wiem czy to dobry wybór, bo gdzieś ktoś kiedyś napisał, że Ibanez poniżej 1000zł to słaba gitara, która jest droga ze względu na markę.

I jeszcze jedno pytanie, nie związane z tym konkretnym tematem:
Czy to prawda, że zaczynając naukę od razu na elektryku, a nie na klasyku, będę gorszym gitarzystą od tych, którzy zaczynali od klasyka?

Pozdrawiam.

Luke

te ibki są serii GIO.To bardzo budżetowa seria i można w niej trafić na kompletny bubel, ale można też znaleźć całkiem wartościowe wiosło.Kwestia ogrania konkretnego egzemplarza

Neo

Siema. Mam małe pytanko co do gitary marki Mayones a dokładniej Flame SePRO lizard [link widoczny dla zalogowanych] czy ktoś może zetknął się juz z ta gitarą; wiem że najlepiej jest ograć najpierw gitarę, ale chciał bym na początek wiedzieć coś więcej o jej brzmieniu (mimo że większość informacji mam wypisane w ofercie) Razz

). Aaa i jeszcze dodam (jeśli to będzie miało znaczenie) że gram klimaty zbliżone do ska. (Może gitara nie kosztu je 1000 zeta, ale nie miało by sensu otwierać nowego tematu, więc walnąłem tutaj) Very Happy

Jesoos

A ja mam pytanko co do gitar Samick. Czy ktoś na forum orientuje się jaka jest jakość wykonania tych gitar i jakie mają brzmienie?? Widziałem kilka egzemplarzy (na allegro), które bynajmniej na aukcji wyglądają całkiem nie najgorzej. Np. ten model:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wyposarzony w humbuckery Duncan Designed. Fakt nie są one najwyższej jakości, ale na pewno mają lepsze brzmienie niż np. przystawki montowane w epiphoneach średniej klasy. Nie mam zamiaru kupować gitar tej firmy, jednak jestem ciekawy czy ktoś się orientuje co do ich jakości Smile

klejarz

Znaczy się, ja tam technicznie to nie wiem z czego ona sei składa, aczkolwiek i słyszałem i miałem okazję na nich grac, i na elektryku i na akustyku. Grało sie całkiem przyjemnie, jedyne co mi sie nie podobało to w akustyku za 12 progiem struny brzęczały, ale za mocno gdzie niegdzie. Zdecydowanie. Brzmią nie źle. A bynajmniej ja tak myślę.

hubert-k74

Witam.
Nie chcę robić zamieszania i zakładać nowego wątku więc zapytam tutaj...
Chciałbym kupić strato w wersji S-S-S (proszę nie pytać dlaczego:)) i chciałbym zasięgnąć Waszej opinii którą z niżej wymienionych byłoby warto.
Przedział cenowy na jaki mogę sobie pozwolić to do ok 1000 PLN. Chciałbym kupić jakąś przyzwoitą z możliwie dobrym brzmieniem.
Znalazłem kilka modeli ale nie miałem ich wszystkich w rękach i chciałbym (może sposobem eliminacji bubli) wybrać optymalny model z poniższych:
Flame Bell I
Cort STAT2T
Dean Avalanche Zone S
Fernandes Retrorocket X
Peavey Raptor Plus
Richwood RE 60
Squier Affinity
Będę wdzięczny za wszystkie odpowiedzi. Może ktoś doradzi jeszcze jakiś inny model?
Pozdr.

klejarz

Flame Bell I i spróbuj jeszcze spojrzec na J&D brothers, oczywiście ogrywaj. Tak myślę

Davids

Jak masz do 1000 zeta to Cort odpada. Chyba ze to razem z piecykiem?

hubert-k74

Nie, to kasa tylko na gitarę...
Problem w tym, że nie zawsze najdroższy model będzie najlepszy - dlatego pytam o opinie choć wiem, że w stratach to chyba niewielu gustuje Wink

Znalazłem jeszcze jakiegoś Samicka i też nie wiem co to za gitara...
Najbardziej pasowałby mi Flame ale kiedyś miałem KZ a tamten miał kiepściutkie pickupy i sam nie wiem...
Pozdr.

Luke

tak, tylko że trzeba sobie szczerze powiedzieć, że raczej lepszych pikapów w takich gitarach nie znajdziesz.Poza tym za taką cenę możesz spokojnie wyrwać używanego Bella dwójkę, chociaż fakt, że raczej z SSS rzadko spotykane.Ew. możesz zamówić nowego Bella II z SSS - ok, 1100zł.
Możesz też kupić używanego Bella II czy jakiegoś innego strata z HSS i za kasę, jaką przyoszczędzisz kupić sobie pikap z rozłączanymi cewkami pod most, skoro już musisz mieć tego singla Mr. Green

np. możesz tam wstawić Merlinowego Classic strat humbucker, który jest pikapem specjalnie do tego stworzonym i jest skonstruowany jak połączenie dwóch singli a nie typowy humb.Cena - dwie i pół stówki - myślę, że uczciwa

hubert-k74

No właśnie nie wiem jakie przetworniki Mayones montuje w serii Bell... Jeśli Schallery to OK ale jeśli takie single jak w moim KZ to lipa...
A jeżeli chodzi o ten przedział cenowy to z przetwornikami może być różnie. Kiedyś kumpel miał tanią gitarę (to chyba był marathon czy jakoś tak) i musze powiedzieć, że brzmiało to sporo lepiej od mojego mayonesa choć samo wykonanie i osprzęt był gorszy.
Pozdr.

hubert-k74

Szukałem strata a znalazłem chyba ciekawego les paula.
Firma niby nie rewelacyjna ale konstrukcja naprawdę dobra: korpus machoń (a nie lipa jak w tanich epiphone czy olcha w flame), wklejany gryf (klon), klucze groovera, mostek tune-o-matic...
Gdyby włożyć w nią porządne przetworniki to wszelkie znaki na ziemi i niebie wskazują na to, że powinna brzmieć co najmniej dobrze. Szkoda tylko, że decha nie jest wypukła ale za taką cenę chyba się takiej nie znajdzie.
Nie wiem jakie ma seryjne przetworniki ale i tak może być konkurencyjna do epiphone czy flame w tej cenie.
Ciekawe tylko jak jest z jakością wykonania...
[link widoczny dla zalogowanych]

Luke

a czy lipa lub olcha to złe drewno? nie, po prostu inne...nie widzę powodu, żeby je uznawać za gorsze, zwłaszcza skoro szukałeś strata.Poza tym trochę mnie dziwi, że myśląc o stracie i to obowiązkowo z SSS nagle przeskakujesz praktycznie o 180 stopni.A co do tego samicka się nie wypowiadam - w łapie nie miałem a spory czas temu się nauczyłem, że sama specyfikacja niewiele znaczy.
nawiasem mówiąc to nie jest kopia LP.Wzorowana na niej, ale inna

hubert-k74

Niektórzy wolą olchę bo produkuje bardziej jasne i trochę bardziej agresywne brzmienie, machoń jest "ciemniejszy".
Nie napisałem, że olcha jest gorsza, ale mnie się bardziej podoba brzmienie les paula w machoniu (choć to kwestia gustu).
A jeśli chodzi o ten zwrot to tak nie do końca... To bardziej blues/rockowa gitara (choć można i metal na niej grać Wink

Pozdr.

Luke

wiem jak brzmią.Ale sam przyznaj, że to co teraz piszesz jest trochę dziwne wobec wcześniejszego "koniecznie strat i koniecznie z trzema singlami"

hubert-k74

Rozumiem i przepraszam za zamieszanie.
Tak naprawdę podoba mi się brzmienie obydwu typów (ze wskazaniem na "gibsona") a pytałem wyłącznie o stratocastera z prozaicznej przyczyny - dobry strato kosztuje połowę tego co dobry les paul...
I tu pies pogrzebany...
Jeśli idzie o stratpcastera to znalazłem naprawdę dobrą gitarę, gdyby nie brakowało mi trochę kasy to bym się nawet nie zastanawiał.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdr.

Luke

mmm, szkoda, że z drugiego końca Polandii, bo bym się przejechał pomacać Wink

A skoro interesuje Cię takie brzmienie to zerknij może na Deana Vendettę

nit-o

dobra wiem ze gdzies juz byl poruszany temat tej gitary ale jakos nie moge znalezc.... wiec co mowicie o tym ? [link widoczny dla zalogowanych]

Jesoos

Luke a grales moze na tym Deanie?? Jak i to ma gryf?? Bardziej Gibsonowski czy wiścigówka?? Wes napisz cos o brzmieniu jesli mozesz Smile

Luke

wygodna gitarka, ale raczej niezbyt wyścigowa - ot super solidne wiosło przede wszystkim do mocnego rytmicznego grania.Kawał świetnej deski, brzmi naprawdę potężnie, o dziwo dobrze jak za taką kasę.Dlatego myślę, że super wybór jeśli ktoś szuka brzmienia w stylu LP.Bo dobrego LP za taką kasę raczej nie dostaniesz (nie wypowiadam się o tych wiosłach, których moje oczka nie widziały), więc Vendetta jest świetną alternatywą.

Jesoos

Kurcze namieszales mi w glowie Very Happy

Przystawialem sie do Flame LPII a tutaj kurde wyglada na to ze bede sie mocno zastanawial nad tym Deanem. Chodzi mi glownie o brzmienie LP i glownie do grania rytmicznego Smile

Ciekawe jak by na tej gitarze brzmial PAF pod gryfem merlina o ktorym juz kiedys gadalismy Very Happy

Luke

myślę, że najpierw powinieneś kupić gitarę (lub choć ograć) a potem ostatecznie brać pod uwagę czy w niej wymienisz pikapy i na jakie, zwłaszcza, że Vendetta ma nawet nienajgorsze pikapy jak za taką cenę.