Czy wiara ogranicza człowieka ?

Grzesio

Witam ;] wiem że to dość dziwny temat , ale w końcu na offtopie można pisać o wszystkim Wink

. Otóż czy wiara ogranicza ?? pytanie to nurtuje mnie od dłuższego czasu ... Co o tym sądzicie ? czy to prawda czy nie ? jakieś wasze własne przemyślenia itp ...

Luke

dziwny, ale dlatego, ze nie napisałeś o jakiej wierze w ogóle mówisz.Można wierzyć na przykład w ludzkie zdolności i możliwości i taka wiara na pewno ograniczać nie będzie, ale jeśli mówić o jakichś historiach sprowadzających się do niejedzenia mięsa w piątki ( Razz

) to trudno powiedzieć, że to ludzi nie ogranicza.

Grzesio

Nieno chodzi mi o Wiarę Chrześcijańską ...

Luke

zagłosowałem na tak

zbuk

wszystko ogranicza.
to, że nosisz spodnie też w pewnym stopniu cię ogranicza.

a wiara? oczywiście że tak.
jeżeli istnieje w danej wierze określenie postępowania jako 'dobre' i 'złe' to od razu wiadomo, że to musi ograniczać.

chooooociaż!
mamy wolną wolę i właściwie ludzie sami sie ograniczają. mogą wybierać co chcą, może i wbrew kościołowi, ale najważniejsze, że według nich słusznie.

bodajże nie ma się grzechu, gdy popełniło się ów nie wiedząc o tym, iż jest grzechem. czy coś takiego.

zaznaczam tak.

eltron

sama wiara, ?? ona raczej okresla droge. w pewnym sensie ogranicza postepowanie przed popelnieniem grzechow,, ale bardziej ograniczające sa prawa kanoniczne

Jesoos

(...)
Wracając do tematu uważam że wiara ogranicza ludzi, podobnie zresztą jak wszystko co nas otacza. A co do Boga to wierze w jego istnienie i w to że mnie stworzył (jakoś bardziej wiarygodna est dla mnie teoria że to bóg stworzył świat a nie jakaś wybuchająca materia z dupy).

Grzesio

ja sie zastanawiam jak to jest :Bóg stworzył człowieka a wg. nauki człowiek powstał że tak powiem brzydko "z małpy" ;]

zbuk

nie od dziś i nie tylko ty.

Jesoos

zbuk

nie ma co sie zastanawiać. nie ma co myśleć nad tym, jak to sie stało, dlaczego tak a dlaczego nie inaczej.
trzeba żyć teraźniejszością i przyszłością.

roverlp

Tylko teraz pomyslcie jest tyle miliardow gwiazd wkolo nich tyle planet a wiec musi byc wiecej istnien zywych niz tylko my... A wiec jesli Bog istnieje to on nastwarzal tych ras tyle i teraz bawi sie nami jak w jakiejs dobrej grze komputerowej??

Szadafaka

To jest wiecej niz smieszne...

zbuk

to się dziecko śmiej, śmiech to zdrowie, nie zabieraj nam powietrza bezpłodnym i gÓpim gadaniem^^ przynajmniej nie tam, dzie można pooftopować.

więc jak coś to do działów tematycznych! Razz

Szadafaka

Zbuku wszechwiedzacy, chodzilo mi o to ze smieszne jest usuniecie wszystkich postow ktore zem wymtworzyl w tym temacie i wszystkich postow nawiazujacych do moich.

kimb

a moim zdaniem wiara nie ogranicza człowieka..jak już napisano,wszyscy mamy wolną wolę,więc w każdym momencie możemy z Kościoła wystąpic..a to,że tego nie robimy wynika z NASZYCH przekonań..więc nawet jeśli zasady,którymi wiara chrześcijańska się kieruje w jakiś sposób ograniczają nasze zachowania,to i tak mamy możliwość,aby to wszystko przerwać..także powiedziałabym tak : to nie wiara nas ogranicza,lecz robimy to my sami,tę wiarę wyznawając.. i każdy chrześcijanin podejmując się tego pewnego rodzaju "wyzwania" powinien być i chyba jest tego świadomy..

Davids

Dokładnie. Sama w sobie ogranicza, ale to my sobie ją wybraliśmy Idea

zbuk

no ale jednak ogranicza. jeśli ją już sobie wybrałeś i z niej nei rezygnujesz, to wówczas ona cię ogranicza - oczywiście, jeśli tylko chcesz żyć zgodnie z jej regułami/normami/prawami. tak jest ze wszystkim.

szadafako nie myślący (kurna, nie pamiętam, czy imiesłowy z partykułą nie były razem czy osobno? szit, za dużo kompa), ja sie już nieraz wqrzałem porządnie, bo mi czasami po pare stron porządnego spamu znikało.

i to bez jakiejkolwiek informacji.
to nie jest miłe, zwłaszcza jak sie człowiek naprodukuje.

Bad Omen

Wiara ogranicza tych, którzy wierzą w to, co inni, podporządkowują się.
Ja jakoś sobie radzę, mnie nie ogranicza.
Zaznaczam tak, bo mimo wszystko zazwyczaj ludziom sie nie udaje.

Yngward

Czy wiara ogranicza człowieka... Pytanie bardzo mało konkretne, ale zaznaczyłem "nie", dlatego że wiara nie ogranicza człowieka bardziej niż noszenie spodni. Chodzi o to, że człowiek jest całkiem wolny i nieograniczony wtedy, kiedy nie ogranicza wolności innych. Taką drogę wskazuje nam wiara. A człowiek, który grzeszy nie tylko sprawia, że inni nie są w pełni wolni, a także jest niewolnikiem siebie (swoich zachcianek i złych pobudek). Przecież grzechy (zwłaszcza główne) nie są takie, które popełniasz raz. Grzech przymusza cię do kolejnego. Jeżeli z lenistwa ukradniesz pieniądze na utrzymanie, następnym razem prawdopodobnie też tak zrobisz, ponieważ to jest wygodne. Gdzie tu wolność?

Bad Omen

wolność jest tu, że właśnie masz wybór - możesz ukraść albo nie, to jest w sumie ta wolność, którą dał nam ów bóg. możesz byc taki albo taki, i w sumie jedynym, co cię ogranicza, jesteś ty sam.

Yngward

Wiem o tym. I rzeczywiście masz wybór - nie ukraść (ergo, pozostać wolnym i pozostawić innych wolnymi) lub ukraść - złamać prawo, zniewolić siebie i tak dalej. Konstytucyjnym prawem powinna być wolność niewolenia się (za własną zgodą xD)

SGmaniak

Wiara ogranicza bo próbuje zmanipulować ludzi tak by dali się za nią pokroić i jest w tym coś sensownego bo to swego rodzaju ideologia. Wkurzają mnie ci którzy rządzą poprzez wiarę i krytykują chociaż nie mają takich praw. Wiara powinna wypływać z człowieka a nie z jakichś dennych stereotypów. Bóg powinnien sam do nas przyjść ale w odpowiednim dla każdego człowieka momencie, a nie byle księżyna cie obraża bo kochasz swoją dziewczyne i sie z nią liżesz albo trzepiesz kapucyna Wink

, i inne. Jesteś panem własnego losu i ty decydujesz o tym jak chcesz żyć nikt nie ma prawa cię ograniczać a przede wszystkim jakiś człowiek. Ludize powinni być podporządkowani tylko sobie ale i przestrzegać prawa jakie obowiązuje powszechnie. Cóż że kościol zabroni aborcji i eutanazji bo to grzech jak sobie życzę umrzeć na własne życzenie to niehc się tak dzieje, z aborcją są różne opinie ja jestem za całkowitym wycofaniem ale niech ktoś kto zaliiczył wpade odda to dziecko komuś kto je pokocha a nie zabije bo sie jeszcze nie urodziło.Są ludzie którzy nie mog mieć dzieci niech się dogadują z wpadkowiczami i niehc zabierają dzieci legalnie i nikt na tym nie ucierpi. Jestem katolikiem ale mam swoje poglądy na ten temat żeby nei było że nie wierzący jestem i jakieś nowe ideologie przekazuje Razz

Grzesio

Polecam ten film !! Bardzo ciekawy
[link widoczny dla zalogowanych]
Macie tam z polskimi napisami
Bardzo ciekawa interpretacja chrześcijaństwa

el dojpa

Akurat wczoraj to ogladalem. :p